hm, może bym się i skusił (zwłaszcza na tę depilację bo nudzi mi się golić głowę), ale wcześniej bym musiał sprawdzić ten zapach i skórę. Oprócz tej kryptoreklamy na prezentację można liczyć?
PS. mi osobiście zapach brzoskwiniowy nie bardzo podchodzi. Nie ma tam nic bardziej męskiego?