Jak kończyć sprawe??? - Uzależnienia, Bezdomność

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 17 mar 2009, 13:38

Witam,
wnioskodawca o objecie leczeniem jest policja. Zgodnie z KPA, stroną jest kazda osoba, której interesu dana sprawa dotyczy, tak więc i żona \"pijącego\". Czy na wniosek żony mogę umorzyć postępowanie, mimo że zostało wszczęte na wniosek policji???
I jeszcze jedno pytanie dotyczące zakończenia obsługi sprawy:
Kończąc sprawę umorzeniem/zawieszeniem wystawiacie postanowienie o umorzeniu/zawieszeniu postępowania???
Wysyłacie je do stron i wnioskodawców???
Bo rozumiem, że jak sprawę przekazuje sadowi to ona tam dalej się toczy.
Jeżeli tak, to proszę o wzór takiego postanowienia o umorzeniu/zawieszeniu na [email protected]
~tomtom


Napisano: 17 mar 2009, 17:02

wlasnie, jak to robicie???
~wwww

Napisano: 18 mar 2009, 10:07

Bardzo proszę o pomoc w rzeczonym temacie.
~tomtom

Napisano: 19 mar 2009, 15:02

sprawy prowadzone przez GKRPA nie obowiązuje tryb określony w KPA. Ostatnio dopytywałam o te sprawy na szkoleniu pana, który do niedawna pracował w PARPIE, a poza tym od ponad 10 lat szefuje w kilku komisjach na Mazowszu. Ja na co dzień prowadzę całą dokumentację komisji (sekretarz), ale jestem na etacie urzędu. No i właśnie. Tutaj dopiero jest zagwozdka, co? Według mnie, powinno iść wszystko w trybie kpa czy może jednak nie kpa? Moi poprzednicy kodeksu nie stosowali, kontrole były, nie zarzuciły, poradzono, żeby niczego nie zmieniać. To nie zmieniam.
A wracając do początku, to my na wniosek żony (najczęściej współuzależnionej), nie umarzamy postępowania. Zbieramy informacje i jeżeli uznamy, że są podstawy do umorzenia czy zawieszenia, to robimy to takim wewnętrznym dokumentem. Czy informujemy policję, prokuraturę, etc.? A to kolejny temat problemowy, bo kłania się ustawa o ochronie danych osobowych, prawda? Ech, życie...
~miśka

Napisano: 20 mar 2009, 9:36


Oczywiście najpierw badam sprawę, a potem na wniosek uzasadniony zony umarzam, wielokrotnie tego nie robie i kieruje sprawe do Sadu. JEst rzeczywiscie zagwozdka!!!! Do tej pory teznie robiono zadnych odrębnych postanowien itp. Tylko czy to słuszne??? Fakt ze nie obowiązuje tryb KPA, ale jak wzywan to powołuje się na KPA. Potem przyjdzie NIK i mi zarzucie ze jak mi pasuje to stosuje kpa a jak nie to to olewam. Głowa mała!
~tomtom

Napisano: 20 mar 2009, 9:52

a ja, wzywając, powołuję się tylko na ustawę o wychowaniu w trzeźwości. NIK nie zakwestionawał. A czy w ogóle ktoś podczas kontroli zwraca uwagę na takie drobiazgi?
~miśka

Napisano: 20 mar 2009, 10:03

miśka i tomtom wrzućcie tutaj swoje wezwania
ja przejęłam stare wezwanie po swojej poprzedniczce,ale może skorzystałabym z Waszego doświadczenia?
~deny

Napisano: 20 mar 2009, 10:15



W E Z W A N I E

Na podst. art.50 par.1 KPA z dnia 14 czerwca 1960r – tekst jednolity Dz.U. z 2000r. Nr 98 poz.1071 z późn. zm. w związku z art. 24 i 25 Ustawy z dnia 26 października 1982r o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi Dz.U. Nr 70 poz.473 z 2007r z późn. zm. Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w xxxxxx

w z y w a

Pana/ią do zgłoszenia się w lokalu Komisji w xxxxx ul. xxxxxxxx w dniu 31.03.2009r o godz.17.15.
Obecność obowiązkowa.
~tomtom

Napisano: 20 mar 2009, 10:35

o dzięki tomtom
mam pytanie w związku z wątkiem
dostaję zawiadomienie z policji o przejawianiu skłonności do nadużywania alkoholu,wzywam taką osobę na najbliższe posiedzenie komisji,ta osoba się nie zjawia,wzywam kolejny raz i kolejny i .... co? nie sposób wysyłać każdego do sądu
co robicie w takiej sytuacji?
~deny

Napisano: 20 mar 2009, 13:21

Zapraszam żone albo kogoś z rodziny i badam sytuację. Choć najczęściej trzecie wezwanie z wywalonym czcionką 48 napisem ze jest ostateczne przed skierowaniem sprawy do sadu pomaga. a jak nie no to sad niestety.
~tomtom


  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x