Mam 5 osobową rodzinę .Małżeństwo i 3 dzieci .Mąż posiada opinię osoby uzależnione od alkoholu. Nie leczy się dobrowolnie i nie podejmuje żadnych chęci ,poprosu bagatelizuje to i wszystkich ma w nosie . Tłumaczę , że powinien chociaz spróbować , że te jego picie źle wpływa na dzieci i żonę a on ma to wszystko gdzieć. W grudniu ubiegłego roku skierowałam sprawę do Sądu w celu podjęcia przymusowego leczenia . Zapadł wyrok o przymusowe leczenie odwykowe oraz nadzór kuratora .W między czasie pomogłam w znalezieniu zatrudnienia . Na czas pracy sprawa o leczenie została oddalona . Obecie mój klient przebywa na zasiłku dla bezrobotnych , mógły jeździć na posiedzenie AA ale dalej nie widzi problemu.
Co mam robić ?Praca socjalna z tą rodziną nie przynosi owoców .Na siłe nie można ludzi naprawić , jeśli oni tego nie chcą . ŻONA MÓWI , ŻE nie awanturuje się .POMÓŻCIE