w nawiązaniu do wypowiedzi Waldka:
1) nie każdy policjant, może wykorzystać swoją legitymację i wejść w środowisko rodzinne na jej podstawie. Policjant, może jej użyć tylko i wyłącznie na służbie i w związku z pełnienieniem obowiązków służbowych. Tak więc, jeżeli po 8 godz. pracy (zakładam, że jest jednocześnie członkiem komisji ), poszedł na wywiad i został poturbowany przez niezadowolonego sprawcę problemu, którego chciałby pociągnąć do odpowiedzialności, to pozostawałoby mu tylko wnieść sprawę do sądu z powództwa cywilnego, bo nie wykonywałby wówczas obowiązków służbowych. Wniosek z tego prosty, a mianowicie, że wywiad ma prawo sporządzić wyłącznie dzielnicowy w godzinach pracy, ponieważ orientowanie się w problemach przypisanych mu środowisk, to nie tylko jego przywilej, ale i obowiązek.
2) w 100% podzielamy zdanie Pana prawników. U nas prac. socjalni nie byli zadowoleni z tego, że mają sporządzać informacje dla gkrpa, ale przecież wójt/burmistrz/prezydent, to organ nadrzędny:) A jeżeli robią to w godz. pracy, to nie ma mowy o wynagrodzeniu.