Karta nauczyciela - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 14 z 19    [ Posty: 185 ]

Napisano: 06 lip 2011, 13:45

Bello odpowiedzi są oczywiste. Żadnych aneksów. Rozwiązujemy stare umowy i zawieramy (?) nowe. Normalne umowy na czas określony/nieokreślony (to już wolna wola dyrektora komu co zaproponuje i na jakich zasadach i stawkach). Płaca od 1100 - 1300 netto do .... \"co ła ska\" :). Oczywiście \"ła ska\" tak duża jak możliwości budżetowe placówki i powiatu. :)
Reformę zrobiono po to żeby było taniej. Żeby koszt utrzymania wychowanka przynajmniej pozostał na obecnym poziomie, to od 2012 roku (będzie 7 a nie 10 wychowanków pod opieką wychowawcy), to wydatki na płace powinny spaść o min. 30%. Oczywiście oszczędności będą kosztem \"karcianych\". Jak ktoś lubi być okradany z tego, na co pracował przez pół życia, to może zostać. Ja wychodzę...
Marku, nie wiem jak ty oceniasz wyniki pracy i jakie czytelne kryterium byś przyjął przy zwalnianiu pracowników. Wychowywanie, to nie praca przy tokarce, gdzie efekty pracy można policzyć, zmierzyć, zważyć. Przykłady, które opisałeś to ocena metod pracy a nie jej wyników. Może być tak, że dobrze zorganizowany i lubiany wychowawca ma czas żeby siąść wypić kawę. Nie wyręcza (\"nic nie robi\"), bo uczy samodzielności. \"Wyrabiają autorytet darciem gę by\" - czasem są to jedyni wychowawcy, którzy mają jakikolwiek autorytet.
Dla mnie jedyne czytelne kryteria oceny pracowników to: staż, kwalifikacje (kursy, szkolenia itd.), kary i nagrody, szczególne osiągnięcia, dodatkowe funkcje i zajmowane stanowiska. Przyznasz, że \"kodeksowi\" (często z racji wieku i stażu) przy \"karcianych\" w tych kategoriach przeważnie wypadają gorzej.
Pozdrawiam
~etatysta


Napisano: 06 lip 2011, 13:47

do ~!!!!!!!!!! jeżeli każdy z nas zacznie przyjmować punkt widzenia, że wszystko zależy od układów bo zdaje się, że to sugerowałeś to zróbmy wypad i do urzędów pracy po zasiłek. Pisząc o zasadach rozliczania kierowałem się zasadmi zarządzania w organizacjach opisanych w literaturze i jednaki kilkunastoletnim doświadczeniem. Jeżeli wszyscy skupimy się na wykonywaniu swoich obowiązków rzetelnie i dokładnie to nie będzie podstaw do obaw. Jeszcze raz podkreślam - reorganizacja czy reforma trea od 1999 roku i jakoś nadal placówki są pełne dzieciaków. Zatem efektów nie widać. To co robimy od lat to pomagamy młodym ludziom, którzy mają pod górkę od samego początku. Jeżli są wśród nas czarne owce to bedzie szansa się ich pozbyć. Tylko tyle. Pisząc o nas mam na myśli całe środowisko. Pozdrawiam.
~Marcin

Napisano: 07 lip 2011, 2:58

Powiem tak wszyscy stracimy na likwidacji karty. Teraz często było tak, że pracownicy kodeksowi domagali się podwyżek płac podając jako argument wynagrodzenie kartowych. Teraz jak karta zostanie zniesiona kartowym zabiorą a kodeksowym nie podniosą i wszyscy stracimy
~alk

Napisano: 07 lip 2011, 10:30

U mnie kodeksowi starając sie o podwyżkę nie podawali argumentu zarobków tych na KN.
~ff

Napisano: 07 lip 2011, 11:12

No, ale chyba nie będziemy zaczynać jako młodsi wychowawcy?(jestem mianowanym), przecież to byłby już rozbój na prostej drodze.
Do Marcina-zgadzam się, że układy nie powinny decydować o tym kto zostanie doceniony lub nie.Wiesz co jest najbardziej przykre w mojej placówce?To, że zaczynają decydować absurdalne donosy i plotki i nie jest to spór karcianych i kodeksowych (żyjemy w zgodzie, a niektórzy nawet w przyjaźni).
Młodzi pracownicy (nie wszyscy) z niezrealizowanymi ambicjami toruj sobie drogę podpieprzając innych (nie ma szans na konfrontację, bo pozostają anonimowi ).Jak już pisałam pracuję w tej placówce 15 lat, było bardzo ciężko (po 16-18 maluchów-dom małego dziecka), ale spory rozwiązywało się inaczej.Zresztą do tej pory nikomu ze starego personelu nie przyjdzie do głowy latać z ozorem. Co z tego, że doszliśmy do standardów, kiedy następuje upadek relacji między pracownikami, co oczywiście odbija się na jakości i atmosferze w pracy.
~bella

Napisano: 07 lip 2011, 11:16

no patrz ~bella - gdyby nie te donosy to by u was było wszystko w porządku!
~ale jaja

Napisano: 07 lip 2011, 11:39

Bez przesady,nie twierdzę, że wszystko byłoby czy jest bez zarzutu.Złośliwości na tym forum jest wiele, więc daruj sobie, do niczego to nie prowadzi.Opisuję jedynie stan rzeczy, a i tak pracuje mi się w całkiem dobrej atmosferze porównując inne placówki.Nie oczekujmy od decydentów ,że zrobią nam dobrze, jeśli sami nie potrafimy się dogadać i czekamy tylko na potknięcia innych.
~bella

Napisano: 09 lip 2011, 13:51

wszędzie są układy, a nawet jak ich nie ma, to niektórzy się ich doszukują. Moi drodzy, będzie co ma być, mieliśmy przynajmniej 2 lata, żeby coś zrobić i nic nie zrobiliśmy. A teraz większość będzie pracować za tyle co dyrektor ustali, a jak się nie podoba to sio, tylko gdzie???nadal będziemy narzekać i pracować...bo pracy nie ma...gdyby rzeczywiście było tak źle jak niektórzy płaczą, to wszyscy uciekaliby z pracy w dd. Lubimy narzekać i nie zmieniać nic w swoim życiu...nie oczekujmy więc cudów od innych.Pozdrawiam wakacyjnie:)
~kasia

Napisano: 10 lip 2011, 11:28

Nie można powiedzieć, że nic nie zrobiliśmy.Protesty były kierowane zarówno prze ZNP, Solidarność, różne placówki.Oczywiście nikt się nie przejął, jest nas mało więc mają nas w d.....Jakoś mundurowym i górnikom szanowny premier dał gwarancję, że nie stracą praw nabytych (dotyczy zatrudnionych na starych zasadach), nas olali i nawet nie za bardzo się wysilili,żeby swoją decyzję uzasadnić.Zresztą nie ma jeszcze konkretnych ustaleń na jakich zasadach nas zatrudnią.
Ja kombinuję tak:zostaniemy starszymi wychowawcami lub wychowawcami, albo wychowawcami koordynującymi (odpowiedniki naszych stopni awansu). Umowy na czas nieokreślony (jeśli już ktoś takową ma), ponieważ taki rodzaj zatrudnienia regulowany był przez Kodeks Pracy, a nie Kartę Nauczyciela (trzecia umowa była na stałe-za moich czasów), a przecież zabierają nam uprawnienia karciane, nie kodeksowe.
No zobaczymy, może nie będzie tak tragicznie ;)
~bella

Napisano: 10 lip 2011, 22:01

Sorki, że się wcinam ale tak naprawdę to tylko kuj - pom się skrzyknęło i było walnie reprezentowane w Sejmie. Reszta olała sprawę totalnie. Dziękuję za obecność w sejmie kilku innych osób z naszego środowiska. Żal, że teraz się wszyscy budzą. Pozdrawiam.
~Marcin



  
Strona 14 z 19    [ Posty: 185 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x