KRZYŻE NA ŚCIANACH, KOLĘDA, OPŁATEK - HYdE PaRK

  
Strona 13 z 156    [ Posty: 1555 ]

Napisano: 15 sty 2011, 0:10

Dla większości osób wierzących bardzo duże znaczenie mają symbole religijne. Konstytucja gwarantuje im zarówno wolność wyznania jak też i wolność do symboli religijnych.
Nikt temu, co ma jedynie \"wiarę w sercu\" nie nakazuje wieszać symboli religijnych. Każdy kto zabrania tym, którzy mają taką potrzebę, wieszania symboli religijnych jest zwykłym despotą i dyskryminuje osoby wierzące dla których jest to potrzeba serca.

Wcale nie dziwi mnie ten tekst o \"oznaką wiary jest modlitwa i rozmowa z Bogiem a nie symbole religijne, jestem osobą wierzącą, ale wiara jest moja nie czyjaś, nie mam zamiaru manifestować tego w pracy, wiara jest w duszy, sercu nie w krzyżach wisiorkach itp\". Przecież to jak żywcem wyjęty tekst z programu lewackiego.

Gadanie o prywatności wiary jest zawoalowaną dyskryminacją osób wierzących. W Polsce lansują tę tezę głownie trzy określone środowiska.

Tak się składa, że naprawdę najmniej symbole religijne przeszkadzają osobom niewierzącym. Osoby nie wierzące mają neutralny stosunek do symboli wiary, bo dla nich krucyfiks to jedynie wytwór rzemieślniczy beż żadnego znaczenia. Jeśli gdzieś wisi to niech sobie wisi bo ich to ani ziębi ani grzeje.

Natomiast te trzy środowiska szczerze nienawidzą katolików i nasze symbole religijne choć każde z różnych powodów. Nie będę pisała jakie to środowiska i dlaczego dążą do zniszczenia wyłącznie wiary katolickiej, bo sądzę, że dla każdego mądrego człowieka jest to jasne a z głupimi nie ma o czym dyskutować. Nie ma też o czym dyskutować z tymi środowiskami, ponieważ ich celem nie jest prowadzenie dialogu i zgodne współżycie z katolikami. Ich celem jest zniszczenie KK. Wiele lat temu z innej okazji został wytworzony pewien schemat postępowania, który bardzo skutecznie w roli ofiary stawia oprawcę a ofiary czyni agresora. Jest to możliwe wyłącznie dlatego, że większość mediów a nawet prawie wszystkie pozostają na usługach tych środowisk.

I tak owa globalizacja i rozwój mediów a szczególnie Internetu faktycznie prowadzą i są narzędziem do ogłupiania ludzi. Media i Internet można porównać do giełdy samochodowej, na której kupienie auta w dobrym stanie graniczy z cudem ale każdy wierzy, że jemu się uda i że jego nikt nie oszuka.
~ewa


Napisano: 15 sty 2011, 18:36

Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 18 sty 2011, 22:24

boże ty widzisz i nie grzmisz, dzibar znów się odzywa, zamilcz kobieto, czy ty nie widzisz że nikt nie chce z tobą konwersować, myślisz ty czasem, czy ci mózg zlasowało????
~jeż

Napisano: 19 sty 2011, 19:46

Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 19 sty 2011, 20:04

Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 sty 2011, 14:58

Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 sty 2011, 14:58

Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 sty 2011, 15:58

Duszpasterstwo pracowników socjalnych?

Czy istnieje w Polsce duszpasterstwo pracowników pomocy społecznej lub pracowników socjalnych?

Słyszałem o próbie powołania takiego duszpasterstwa w Warszawie, ale z tego co wiem tę działalność chyba zawieszono?

https://zalaczniki.ops.pl/duszpasterstwo ... alnych.doc

~pracownik socjalny

Napisano: 23 sty 2011, 1:44

hahaha dobre dobre
~unikat

Napisano: 23 sty 2011, 4:33

DUSZPASTERSTWO
PRACOWNIKÓW SOCJALNYCH WARSZAWA
Praca socjalna, jak niewiele innych profesji stawia przed osobami wykonującymi ten zawód wiele trudnych dylematów moralnych, np.: czy zgłaszać właściwym organom fakt, że podopieczny pracuje w szarej strefie?, czy zabierać dziecko z rodziny, która nie daje sobie rady z jego utrzymaniem? Podejmując decyzje, pracownicy socjalni często miotają się między własną hierarchią wartości, polityką pracodawcy a możliwościami zakładu pracy. Powoduje to dysonans, z którym trudno sobie poradzić. Ale znalazł się na to sposób. Jest już miejsce, gdzie można podzielić się wątpliwościami, znaleźć oparcie i wyjaśnienie dla wielu trudnych zagadnień. W warszawskim Kościele pod wezwaniem Św. Jakuba przy Pl. Narutowicza powstało Duszpasterstwo Pracowników Socjalnych, które prowadzi ks. Henryk Bartuszek. 22 września odbyło się drugie już spotkanie Duszpasterstwa. Udział w nim wzięli m.in. pracownicy warszawskich ośrodków z Ochoty, Pragi, Bielan i Śródmieścia. Przy szarlotce i herbatce dyskutowaliśmy o opętaniu, zniewoleniu, pokusach, duchowości, wyrzutach sumienia i nieustannej walce dobra ze złem. Rozmawialiśmy także o różnicy między łapówką a dowodem wdzięczności. Mimo poważnych tematów nie brakowało żartów i dowcipów, więc spotkanie upłynęło w radosnej i pogodnej atmosferze.

Pracowniku socjalny,
potrzebne są zmiany w ustawie, modlitwy nie pomogą na te odrealnione zapisy.
~Z.



  
Strona 13 z 156    [ Posty: 1555 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x