kgb
weź w cudzysłów słowa swego adwersarza -jeśli je interpretujesz , cytujesz, lub stawiaj znaki interpunkcyjne - bo jak się dodatkowo zasugerować nickiem kgb - ( w znaczeniu aparat, komitet , papież ..) to dosłownie można skojarzyć z Twoim poglądem.
Rozumiem - że Twoja wypowiedź to drwina ..do głos
ps. i nie pisz do mnie w tym tonie- nie znoszę tego
Patrzcie państwo, jak to lewactwo \"troszczy\" się o dobrostan KK. \"Diabeł przebrał się w ornat i na mszę dzwoni\".
A co do towarzyszki emilki, to nie spoufalajcie się bo na zsyłkę w kibitce pojedziecie.
Mamy dwa rodzaje czerwonych. Jedni kształceni na partyjnych galopkach i w Moskwie i drudzy kształceni za publiczne pieniądze na zachodnich uczelniach. Ci drudzy mają choć trochę ogłady. Ci pierwsi nie dość, że tępi to jeszcze jedzie od nich moskiewskim prymitywizmem.