Przeciek z MPiPS - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 12    [ Posty: 116 ]

Napisano: 28 lut 2015, 0:07

Ha, ha, a może ta propozycja ze skalowaniem ma zachęcić rodziców dzieci do większych protestów, zeby ministerstwo miało pretekst do dania im świadczenia w wysokości średniej krajowej i jeszcze do tego pozwolenie na dorabianie do świadczenia.
Przeciez po naszych ministerialnych głowach, to sie wszystkiego najgorszego mozna spodziewać.
m&m


Napisano: 28 lut 2015, 0:58

Taaa, przeciek z MPiPS :) Jeszcze dziś rano ten "przeciek" wisiał na blogu. Autorka nie zważając na daty poszczególnych dokumentów i artykułu, pożeniła ze sobą:

1. https://www.prawoprosto.pl/inne-dziedzin ... gnacyjnych
2. aktualne założenia do projektu ustawy ze strony WWW MPiPS
3. i projekt ustawy o świadczeniach z 2013 który wylądował w koszu.

Po wykazaniu jej jak bardzo zbłądziła, wpis na blogu zniknął, ale jak widać otrzymał nowe życie, tu i jeszcze w paru innych miejscach :)
Bawcie się dobrze :)
RR6

Napisano: 28 lut 2015, 1:05

"Przeciek" powstał tu:

https://annajulcia.bloog.pl/id,346392059 ... aid=6146b7

ale jak wspomniałem, już został zniknięty :)
RR6

Napisano: 28 lut 2015, 9:02

Ciekawe, dlaczego został tak szybko usunięty .Okaże się pewnie w przyszłym tygodniu.
Margaret
Praktykant
Posty: 8
Od: 13 lut 2015, 22:24
Zajmuję się:

Napisano: 28 lut 2015, 9:39

Wszystko możliwe, z może to być prowokacja samej władzy, która wiedząc do jakiego stopnia opiekunowie dzieci s**ją ze strachu przed skalowaniem chce ich zmusić do poparcia swoich rozwiązań, w których zgodnie z założeniami ministerstwa rodzice dzieci z pozoru nic nie tracą.
Ale nie zmienia to faktu, ze ten projekt cały czas wisi na stronie ministerstwa.
m&m

Napisano: 28 lut 2015, 9:53

Poza tym projekt ten jest nieopłacany, choćby ze względu na koszty jakie poniesie za sobą dodatkowe skalowanie wszystkich niepełnosprawnych w wojewódzkich komisjach.
I w takim przypadku najprostszym i najtańszym roziązaniem było by podzielenie opiekunów na dwie grupy w oparciu o proponowane zmiany w orzecznictwie, gdzie jedną grupę stanowili by opiekunowie niepełnosprawnych z całkowicie zniesioną możliwością zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a drugą z ograniczoną.
m&m

Napisano: 28 lut 2015, 11:04

M&m już się tak nie ciesz, rodzice nie s..ją, ich dzieci pkt. 7 w orzeczeniach powypełniane mają. Jeżeli już to dorosłym ta weryfikacja by się przydała, różnorodność orzeczeń, orzeczenia ZUS, KRUS - w których zawarty jest stopień znaczny, jako osoba niezdolna do pracy wcale nie musi oznaczać osobę niezdolną do samodzielnej egzystencji - tu macie wiele do zrobienia.
wwo

Napisano: 28 lut 2015, 11:23

[quote="wwo"]M&m już się tak nie ciesz, rodzice nie s..ją, ich dzieci pkt. 7 w orzeczeniach powypełniane mają. Jeżeli już to dorosłym ta weryfikacja by się przydała, różnorodność orzeczeń, orzeczenia ZUS, KRUS - w których zawarty jest stopień znaczny, jako osoba niezdolna do pracy wcale nie musi oznaczać osobę niezdolną do samodzielnej egzystencji - tu macie wiele do zrobienia

Zgadzam się z wwo.Jak się nie wstydzicie czepiać dzieci to skandal.Czy ktoś by chciał mieć niepełnosprawne dziecko? na pewno nie.W tej grupie nie ma żadnych nadużyć.O środowisku niepełnosprawnych dorosłych i ich opiekunów....uuu to by można napisać instruktażową książkę jak robić kanty.Wiem to z własnych obserwacji nawet nie muszę czytać o wnuczkach.U mnie w bloku mieszka córka opiekująca się matką,tylko jak biegają razem po rynku z siatami zakupów ,to nikt nie odróżni kto się kim opiekuje.Wam by się przydało skalowanie oj przydało.Tych faktycznie z niezdolnością do egzystencji to jest z jedna trzecia.Reszta się podszywa ,bo do roboty lewe ręce.
danka

Napisano: 28 lut 2015, 11:44

Nie raz i nie dwa, ktoś na tym forum pisał, że przed stukaniem w klawiaturę, najpierw trzeba pomyśleć. Dopiero potem pisać. Nigdy odwrotnie, bo skutek widać w powyższych wpisach. Ktoś zrobił sobie jaja, a "filozofowie" podłapali temat. Dobrej dalszej zabawy. Życzę i pozdrawiam. Pa.
mamonka

Napisano: 28 lut 2015, 12:04

wwo pisze:M&m już się tak nie ciesz, rodzice nie s..ją, ich dzieci pkt. 7 w orzeczeniach powypełniane mają. Jeżeli już to dorosłym ta weryfikacja by się przydała, różnorodność orzeczeń, orzeczenia ZUS, KRUS - w których zawarty jest stopień znaczny, jako osoba niezdolna do pracy wcale nie musi oznaczać osobę niezdolną do samodzielnej egzystencji - tu macie wiele do zrobienia.
Sr*ją, Sr*ją, inaczej nic by nie mieli przeciwko skalowaniu, kiedy taka propozycja padła. Tak samo nie byliby mu przeciwni wychodząc z załozenia, ze posiadanie zapisu w pkt 7 o ograniczonej mozliwosci samodzielnej egzystencji gwarantuje im najwyzszą , a nawet ten o jeden stopień niższą wysokość swiadczenia. A w sumie to tez nie wiadomo jak duzo niepełnosprawnych dorosłych nie posiada zapisu wymogu pkt 7. A samo posiadanie orzeczenia Z ZUS czy z KRUS o niczym nie świadczy, bo i naciągnąc orzeczenie można na komisji powiatowej i podejrzewam, ze takich nie brakuje.
I to nie my mamy wiele do zrobienia, tylko rząd. Bo jeżeli on nic z tym nie zrobi, to niestety ten syf ma szanse trwać dłużej. Tylko szkoda, że za ten syf, który robi sam rząd największe konsekwencje przychodzi ponosić niepełnosprawnym rzeczywiście wymagającym opieki i ich opiekunom.
m&m



  
Strona 3 z 12    [ Posty: 116 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x