Przemoc w rodzinie. Pomocy! - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]

Napisano: 03 gru 2015, 20:18

Witam.
Piszę tutaj gdyż nie wiem już gdzie zwrócić się o pomoc.
Moja dziewczyna (16 l.) ma bardzo ciężką sytuacje w domu. Rodzice są po rozwodzie. Mieszka z ojcem i bratem. Ojciec alkoholik, brat również. Oby dwoje znęcają się nad nią psychicznie. Oprócz nauki musi w domu robić wszystko tj. pranie, gotowanie, sprzątanie, musi sama sobie przynieść drzewo do pieca i w nim rozpalić. W zamian za to ci ją wyzywają (chodzi tu o wyzwiska typu: ty szmato, ty ku**o itp.), szydzą z niej, robią jej awantury o najdrobniejszy szczegół. Ostatnio jej brat podrzucił jej do pokoju fifkę po marihuanie aby za jakiś czas "przez przypadek" ją znaleźć i powiedzieć ojcu że jego siostra jest narkomanką. Mimo tego, że za pieniądze, które otrzyma od matki robi zakupy do domu, ponieważ ojciec większość wypłaty przepija, a brat nie zarabia, zdarza się że ojciec zakazuje jej jedzenia oraz rozpalenia sobie w piecu, przez co kilka dni głoduje i marznie. Jej brat ma problemy psychiczne, ostatnio wyszedł z ośrodka odwykowego, aby za jakiś czas trafić do zakładu psychiatrycznego. z którego już wyszedł. Kiedy brata nie ma w domu sytuacja jakby się uspokaja, lecz kiedy on jest, nie ma ona nawet dnia spokoju, jest już załamana i boje się że może sobie zrobić coś złego. Jej matka nie jest w stanie jej pomóc gdyż sama ma problemy z alkoholem, a jej nowy mąż nie jest lepszy od ojca. Zwracała się z pomocą do rodziny, lecz ci mówią tylko żeby się trzymała, żeby była silna i że jej współczują. Do MOPSu również nie chce się zgłaszać, ponieważ jej ojciec otrzymał już tyle ostrzeżeń, że jest pewna, że tym razem wyląduje w domu dziecka, a tego ona jak i ja chcemy uniknąć.
Myśleliśmy już nawet o tym, żebym zabrał ją do siebie do Niemiec. Jej matka wyraziłaby zgodę, ale jej ojciec pomimo tego że nie chce aby ona z nim mieszkała na złość jej zgody takiej nie wyrazi.
Pytanie więc brzmi: co którekolwiek z nas mogłoby zrobić aby zmienić lub chociaż poprawić jej sytuacje. Dodam tylko że wyprowadzka jej brata, który nie ma zamiaru ani znaleźć pracy, ani się wyprowadzić bardzo by tą sytuacje poprawiła.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Sethorn


Napisano: 10 gru 2015, 21:47

Twoja dziewczyna jest niepełnoletnia, a na dodatek nie chce poinformować o sytuacji domowej lokalnych instytucji, które mogłyby objąć ją pomocą. Szczerze mówiąc nie znam innych rozwiązań, jak tylko poinformowanie Policji, MGOPS. Może skontaktujcie się telefonicznie z Ogólnopolskim Pogotowiem Niebieska Linia.
sws



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x