Witam, poproszę o wypowiedź:
Mam sprawę w rodzinie założona została NK, w której sprawcą przemocy jest osoba z upośledzeniem umysłowym i dużym problemem alkoholowym, nie pisze, nie czyta, wyuczony ma tylko swój podpis. Na dzień dzisiejszy nie legitymuje się orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności skończyło mu się w lutym tego roku. jest bardzo oporny na wszelkiego rodzaju pomoc z naszej strony czy to w uzyskaniu nowego orzeczenia, czy w każdej innej sprawie.I zastanawiam się czy przecież upośledzenie się nie cofnie i co w takim przypadku prowadzić NK jak on nie jest świadomy co robi, nie ma z nim logicznego kontaktu? Moim pomysłem jest pomóc rodzinie w złożeniu wniosku do Sądu o leczenie i niestety zamknięcie NK.
Proszę o sugestię.