troje jest rodzeństwem, a pozostała 2 nie . W umowie wpisaliśmy stan zastany tzn. że na dzień podpisania umowy o pełnienie funkcji rodziny zawodowej w rodzinie przebywa 5 dzieci, a docelowo ma być ich 3. Są powiaty które w takiej sytuacji - gdzie dzieci nie były rodzeństwem i było ich więcej niż 3 przenosiły dzieci do innych rodzin - ale uznaliśmy to za niewłaściwe (ze względu na więź z rodzicami zastępczymi). Nie robiliśmy żadnych cudów, rodzina wniosła wniosek o podpisanie z nią umowy na nowych zasadach, do czego ma prawo. Tak jak pisałam wyżej, w umowie nowej z chwilą jej podpisania rozwiązaliśmy dotychczasową umową na rodzinę zawodową wielodzietną Musiałam zmienić wszystkie decyzje na dzieci. Podsumowując Państwo X byli rodzina wielodzietną I, II i III, a od IV są rodziną zawodową. Po prostu spisaliśmy umowę wg nowej ustawy i rozwiązali starą. (wszystko po konsultacjach z prawnikiem). Pozdrawiam.
~deda czyli opisywana przez Ciebie rodzina ma nadal umowę o pełnienie funkcji rodziny zawodowej a nie rodzinnego domu dziecka? Dobrze zrozumiałem?
Nasza chce być rodzinnym domem dziecka i jest problem z art 67 ust 1.
U nas prawnik powiedział, iż jak podpisujemy nowe umowy wszystko ma być tak jak w nowej ustawie, czyli 3 dzieci (no chyba że rodzeństwo) w innym wypadku tylko rodzinny dom dziecka a do tego jak napisałem wcześniej rodzina też chce być rodzinnym domem dziecka bo będzie miała więcej kasy, (bo remonty i dofinansowania do mieszkania i zatrudnienie dodatkowej osoby, które teraz są fakultatywne)
tak, u nas to była rodzina zawodowa wielodzietna z 5 dzieci z tego 3 jest rodzeństwem. Zawarliśmy umowę na rodzinę zawodową w oparciu o nową ustawę, na wniosek samej rodziny. Pewnie wasz prawnik uznałby to za nie do końca właściwe ale nasz uznał, że tak możemy zrobić. W waszym przypadku jeżeli rodzina chce rdd to pewnie taka umowę musicie podpisać. Dlaczego masz problem z art. 67 ust. 1 ? Albo to będzie rodzina zawodowa albo rdd, na pewno nie dwie rzeczy na raz.
Problem jest w tym, iż nie może to być rodzina zawodowa bo ma 6 dzieci i nie są rodzeństwem a z końcem roku kończy się umowa na rodzinę wielodzietną. Zostaje więc tylko ten nieszczęsny RDD, który ma jedną wadę - brak zalet, tak jak cała ta wspaniała ustawa, ale to już inna historia.
~deda
Dziękuję za informację.
Dwa tygodnie temu, prwcoaaĹem z innym sztukatorem.PomalowaĹem dla niego gipsy i parÄ obrazkf3w. JuĹź na poczÄ tku jeczal, ze maĹo zarobi na zleceniu, czym mnie trochÄ uĹagodziĹ w pertraktacjach. Jako podwykonawca, do mojego zadania naleĹźaĹa dekoracja farbÄ . BiorÄ c od niego maĹa zaliczkÄ, zamierzaĹem siÄ z nim rozliczyÄ po ukoĹczeniu zlecenia. Przez kolejnych parÄ dni unikaĹ mojego telefonu. Do tej pory nie chce ze mnÄ rozmawiaÄ o cenie ,zmyĹlajÄ c tysiÄ ce powodf3w. Dzisiaj Wolfgang, rozmawiajÄ c z wĹaĹcicielem lokalu, usĹyszaĹ, ze sztukator skasowaĹ worek pieniÄdzyMacie jakieĹ rady?Innym razem wielbiciel mojego malarstwa chciaĹ mnie zmusiÄ do dekorowania wielu dyskotek za pf3Ĺdarmo. SpotkaĹem siÄ z jego specjalistami wymuszania.SĹowo mf3wione jest tak samo i tra ta ta ta , ktf3rego nawet nie wypowiedziaĹem, -padaĹy poĹwiadczenia Ĺwiadkf3w. RobiĹo siÄ groĹşnie. Marszczyli brwi, obleĹşli jak osy.Wtedy zaczÄ Ĺem siÄ szczerze rechotaÄ, jak szaleniec, gdyĹź byĹo mi tego za wiele.Wtedy przestali. Czy ludzie mogÄ oszukiwaÄ by zarobiÄ pieniÄ dze? Jasne , ze mogÄ . Tym bardziej jest to Ĺatwe, gdyz nie maja bezpoĹrednio wglÄ du w spustoszenie jakie sieja. Sa maĹym szczeblem w wielkim przekrÄcie.Gdy zajÄ Ĺem siÄ oobe- filozofia caĹym sercem to zaczÄ Ĺem traciÄ rynek pracy. PorzuciĹem go. Dotychczasowa gonitwa wydala mi siÄ bez sensu. I jeszcze raz to samo, i znowu to samo, kolejne zlecenie z myĹlÄ o nasyconej staroĹci. Zycie mi przecieĹź ucieka a mf3gĹbym z kaska wszystko zobaczyÄ, dotknÄ Ä i przeĹźyÄ jak bogacz z filmf3w,- co rusz odzywaĹo siÄ we mnie.Wtedy stal siÄ cud jak w bajce. Zaufaj mi, rozlegĹo siÄ gĹoĹno w mojej gĹowie. PotoczyĹy siÄ wyjaĹnienia.Nie zaufaĹem.KĹopoty wzrastaĹy, bo nie chciaĹem do pracy kosztem rozmyĹlaĹ. Zaufaj mi , rozlegĹ siÄ ponownie ten sam gĹos w mojej gĹowie, potoczyĹy siÄ wyjaĹnienia.Za ktf3rymĹ razem, poddaĹem siÄ,oddajÄ c siÄ w rÄce tego pana. UlĹźyĹo mi wtedy bardzo, gdyĹź zaufaĹem, nie obawiajÄ c siÄ przyszĹoĹci,- pĹacenie czynszu, koszty utrzymania rodziny.Fajnie zrobiĹo mi siÄ na duszy, ach jak ulĹźyĹo. Ciekaw bylem nastÄpstw. Co siÄ bÄdzie teraz dziaÄ?Wtedy przytrafiĹo mi siÄ coĹ, czego nie braĹem wczeĹniej pod uwagÄ. Naprzeciw mnie wyszli ludzie z z duchowego podziemia , ktf3rzy zrobili to samo co ja. Wiedzeni wewnÄtrznym gĹosem zgĹaszali siÄ do mnie, niby przypadkowo, zawsze coĹ mi bezinteresownie ciekawego przynoszÄ c.Razu pewnego dentystka mi powiedziaĹa, zrf3b pan mostek bo siÄ zÄby rozejdÄ , piec minut gadania jaki bÄdÄ ohydny na staroĹÄ. Po latach siÄ zeszĹy niz rozeszĹy.Ubezpiecz siÄ bo gdy siÄ zabijesz to bÄdziesz martwy , powiedziaĹ pan z ubezpieczalni, majÄ c te same oĹlizgĹe oczy.ZapĹacÄ ci oczywiĹcie, tylko widzisz, bank jest wieczorem juz zamkniÄty, odpowiada klient gdy czekam na zapĹatÄ.DokoĹa te same Ĺpiewki. Zrf3b sobie czĹowieku oobe w gumocieĹcie i siÄ napatrz co siÄ dzieje, bo durniejesz, odpowiadam bez zĹoĹci.