Marcinie a kim będzie \"4) przedstawiciel organizatora rodzinnej pieczy zastępczej;\" który jest obligatoryjnie w składzie zespołu, w odróżnieniu od psychologa, pedagoga, pracownika socjalnego, którzy nie muszą być - \"jeżeli
są zatrudnieni w placówce;\"
W przypadku naszego powiatu będzie to przedstawiciel zepołu ds pieczy zastępczej działającego w PCPR. Jeżeli będę miała doczynienia z dzieckiem z innegbo powiatu to z przedstawicielem ich organizatora lub zespołu. I tak w koło Macieju. Jak bedzie dziecko z Gdańska w Krakowie to se ludzie najeżdżą po kraju. Co tam mamy na wszystko czas.
Zakładam, że w większości przypadków \"przedstawiciel organizatora\", \"koordynator pieczy zastępczej\" i \"przedstawiciel zespołu ds. pieczy zastępczej działającego przy PCPR\", to będzie ta sama osoba .
Nurtuje mnie jedna myśl. Jeśli asystent rodziny nie jest obligatoryjny przy posiedzeniu stałego zespołu, to może np. zdarzyć się tak, że placówka bez jego wiedzy i zgody zawnioskuje do sądu o powrót dziecka do domu, albo odwrotnie....
Według mnie to będzie zależało od typu placówki, dyrektora, liczby wychowanków w placówce oraz organizatora pieczy....
W przypadku niektórych placówek, by utrzymać koszt wychowanka na dotychczasowym poziomie tworzenie nowych etatów wychowawców może odbywać się kosztem etatów pedagoga psychologa i pracownika socjalnego.
Albo wykorzysta się psychologa,pracownika socjalnego i pedagoga wstawiając w grafik dyżurów wychowawczych z powodu braków w placówce.Są to tak zwane zapchajdziury.U mnie jest tak w placówce.Oprócz swoich obowiązków mamy jeszcze obowiązki jako wychowawcy.