Smacznego Jacka - Świadczenia rodzinne

  
Strona 5 z 13    [ Posty: 124 ]

Napisano: 03 kwie 2015, 12:00

2. w sejmie II Rzeczypospolitej zasiadali biskupi, popi i rabini. Nikomu to nie przeszkadzało.
Neutralność światopoglądowa państwa to mit. Popatrz na Francję. Państwo musi mieć światopogląd - w Polsce jest to katolicyzm. Tzw. neutralność kończy się wykluczeniem katolików (i nie tylko) z życia publicznego. przykład chociażby ostatnia sprawa z jednym ministrów PO. Neutralność z kolei łatwo ulega sile - islam;
3. to, że życie zaczyna się w chwili poczęcia to raczej fakt. Jeżeli jestem katolikiem (wprawdzie marnym) to muszę domagać się zakazu aborcji. Zakazu aborcji w prawie a nie na teologii. Jak twierdzisz inaczej to po prostu patrz pkt 2 - wykluczasz mnie z życia publicznego.
4. czyli rozumiem, że popierasz bawienie się w Pana Boga i tworzenie dziecka z dwóch tatusiów ci nie przeszkadza?

Homosie to nie zwykli obywatele. To elita, która może więcej i domaga się jeszcze więcej przywilejów (nie praw, tylko przywilejów). Patrz w jakim kierunku zmierza prawo.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 03 kwie 2015, 12:08

Pisząc, że to smutne wyrażałem swoje emocje, a nie wartościowałem. Jestem zdumiony tym, że nie potrafisz oddzielić jednego od drugiego. To tak jakbym powiedział, że to smutne, że sąsiad za ścianą chleje, jego dzieci plączą, a ty byś mi wyskoczył z opinią, że osądzam tego człowieka.
A z Elmerem odnośnie jego punktów w większości się zgadzam choć według mnie z jego wypowiedzi wybrzmiewa ton, że każdy katolik to chrześcijanin, a co gorsze, że tylko katolicy są chrześcijanami, ale to tylko moje subiektywne odczucie.
niktorowicz

Napisano: 03 kwie 2015, 12:10

ja jestem lefebrystą i uznają starą dobrą zasadę:
nie ma zbawienia poza kk
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 03 kwie 2015, 12:16

Wiem, że się tym wyznaniem narażam niektórym czytelnikom tego tematu, ale ja wyznaję jeszcze starszą zasadę:
zbawienie jest TYLKO w Jezusie Chrystusie.
niktorowicz

Napisano: 03 kwie 2015, 12:17

Elmer pisze:1. zdrowy rozsądek... Raczej czasami przerost formy nad treścią. Wielkanoc jest świętem chrześcijańskim i tak winno być obchodzone. Nie oznacza to jednak, że mamy się zamknąć w komórce i modlić. Wydaje mi się, że świąteczne spotkanie przy stole z rodziną i spożycie do tego czegoś twardszego nie jest anie grzechem ani przestępstwem. Nie przeszkadza to, a wręcz przeciwnie w należytym przeżyciu świąt. Do kościoła należy oczywiście też iść;
2. komisja rządu i episkopatu jest listkiem figowym ego nierządu;
3. aborcja (z pominięciem zagrożenia życia matki - forma samoobrony) winna być karana tak samo jak każde normalne zabójstwo. Gwałt zadany jednej osobie nie usprawiedliwia zabicia osoby trzeciej. Perspektywa chrześcijańska jest taka, że w wyniku gwałtu powstaje nowy człowiek. Człowiek, który jest niewinny gwałtu. Karzemy go jednak śmiercią.
4. in vitro powinno być zakazane. To nie jest leczenie tylko najzwyklejszy biznes. Biznes oparty na chęci zysku i zaspokojenia własnego egoizmu i ambicji. Przez to powstaje cały przemysł produkcji człowieka - z dwóch tatusiów i jednej mamy, wybór płci, koloru oczu, dzieci dla homosiów itp.
streszczenie pkt 3 i 4 w formie obrazkowej
https://pudelekx.pl/gwa-lepszy-niz-in-vitro-11957
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1522
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 03 kwie 2015, 12:18

Elmer pisze:2. w sejmie II Rzeczypospolitej zasiadali biskupi, popi i rabini. Nikomu to nie przeszkadzało.
Neutralność światopoglądowa państwa to mit. Popatrz na Francję. Państwo musi mieć światopogląd - w Polsce jest to katolicyzm. Tzw. neutralność kończy się wykluczeniem katolików (i nie tylko) z życia publicznego. przykład chociażby ostatnia sprawa z jednym ministrów PO. Neutralność z kolei łatwo ulega sile - islam;
3. to, że życie zaczyna się w chwili poczęcia to raczej fakt. Jeżeli jestem katolikiem (wprawdzie marnym) to muszę domagać się zakazu aborcji. Zakazu aborcji w prawie a nie na teologii. Jak twierdzisz inaczej to po prostu patrz pkt 2 - wykluczasz mnie z życia publicznego.
4. czyli rozumiem, że popierasz bawienie się w Pana Boga i tworzenie dziecka z dwóch tatusiów ci nie przeszkadza?

Homosie to nie zwykli obywatele. To elita, która może więcej i domaga się jeszcze więcej przywilejów (nie praw, tylko przywilejów). Patrz w jakim kierunku zmierza prawo.
Ad.2 Neutralność światopoglądowa to cel, nie mit. Francja nie jest krajem neutralnym światopoglądowo tylko laickim/świeckim. Państwo może być neutralne światopoglądowo (nie faworyzuje żadnej religii ani ideologii), może być laickie (wprost odżegnując się od wszystkich religii), albo może być państwem religijnym (gdzie religia bezpośrednio rzutuje na kształt prawa). Rozdział Kościoła od Państwa uważam za jedno z większych dokonań cywilizacyjnych człowieka.

Ad.3 to czy zygota jest człowiekiem nie jest faktem. To, od którego momentu zaczynamy traktować płód za człowieka jest kwestią umowną. Ja uważam że płód niezdolny do życia poza organizmem matki trudno uznać za człowieka. Tyle że znowu zaczynamy mówić tu o perspektywie jednej z religii co zaburza neutralność światopoglądową.
To że jesteś katolikiem powinno skutkować tym, że jako katolik jesteś przeciwny aborcji i niezależnie od tego jakie będzie prawo, ty z prawa aborcji nie skorzystasz. To Cię w żaden sposób nie wyklucza. Dyktowany chrześcijańską perspektywą zakaz aborcji wyklucza natomiast wszystkich tych, którzy tej perspektywy nie podzielają.

Ad. 4 Dziecka z dwóch ojców ani z dwóch matek nie da się stworzyć, do tego zawsze potrzebny jest plemnik i komórka jajowa. I problem in vitro w Polsce nie dotyczy bynajmniej dzieworództwa.
Osoby homoseksualne nie są elitą, nie mają przywilejów i nawet przez urzędników są nazywani homosiami.
Wymień mi proszę jakimi to przywilejami cieszą się dziś osoby homoseksualne, tudzież o jakie przywileje niedostępne dla par heteroseksualnych walczą.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2015, 12:21 przez kronos79, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 03 kwie 2015, 12:19

Ludek - prymitywna rzecz.

Polecam opowiadanie Dicka: "Przedludzie"
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20557
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 03 kwie 2015, 12:20

oj Elmer zaczynasz filozofować a Twój ton stał się mentorski
Kati@

Napisano: 03 kwie 2015, 12:28

niktorowicz pisze:Pisząc, że to smutne wyrażałem swoje emocje, a nie wartościowałem. Jestem zdumiony tym, że nie potrafisz oddzielić jednego od drugiego. To tak jakbym powiedział, że to smutne, że sąsiad za ścianą chleje, jego dzieci plączą, a ty byś mi wyskoczył z opinią, że osądzam tego człowieka.
Posłużę się Twoimi słowami.
.ale święta powinny być chyba wyjątkowym czasem, czyś uroczystym...a kojarzą się z wódą szynką, jajkami i zajączkami...
(...)
a jak świętujecie ? wódą i białą kiełbasą?
(...)
Komentuję wątek świąteczny gdzie motywem przewodnim jest alkohol jako motyw przewodni obchodzenia świąt w Polsce. Nie Jezus jest centrum tylko wóda i żarcie. Tak to jest z naszym polskim katolickim synkretycznym chrześcijaństwem. zero refleksji
Jeśli to nie są oceny i opinie wartościujące, to nie wiem czym one są.
Chcesz prowadzić ewangelizację, nie udawaj domokrążcy.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 03 kwie 2015, 12:29

Elmer pisze:2. w sejmie II Rzeczypospolitej zasiadali biskupi, popi i rabini. Nikomu to nie przeszkadzało.
Neutralność światopoglądowa państwa to mit. Popatrz na Francję. Państwo musi mieć światopogląd - w Polsce jest to katolicyzm. Tzw. neutralność kończy się wykluczeniem katolików (i nie tylko) z życia publicznego. przykład chociażby ostatnia sprawa z jednym ministrów PO. Neutralność z kolei łatwo ulega sile - islam;
3. to, że życie zaczyna się w chwili poczęcia to raczej fakt. Jeżeli jestem katolikiem (wprawdzie marnym) to muszę domagać się zakazu aborcji. Zakazu aborcji w prawie a nie na teologii. Jak twierdzisz inaczej to po prostu patrz pkt 2 - wykluczasz mnie z życia publicznego.
4. czyli rozumiem, że popierasz bawienie się w Pana Boga i tworzenie dziecka z dwóch tatusiów ci nie przeszkadza?

2. Kilkaset lat temu uważano, że ziemia jest płaska, a słońce krąży wokół niej, przez tysiące lat kościół blokował rozwój nauki, chrześcijaństwo w dzisiejszej formie bardziej opiera się na słowach Św Tomasz z Akwinu niż na słowach samego Jezusa, a jakbyśmy się cofnęli jeszcze troszeczkę, to np. w Egipcie kilka tysięcy lat temu ludzie czcili faraona jako istotę boską - pewne rzeczy dziś, będą po prostu anachroniczne. Państwo może mieć światopogląd, ale nie koniecznie musi to być światopogląd rzymskokatolicki. Islam - to też światopogląd (i też religijny), kto daje Ci prawo oceniać czy jest lepszy czy gorszy od Twojego? Świeckość, czy ateizm - to też światopogląd - kto daje Ci prawo oceniać czy jest lepszy od Twojego? Konstytucja gwarantuje świeckie państwo, mimo to nie-katolicy wykluczani są z życia publicznego, poglądy mniejszości kulturowych nie są brane pod uwagę.

3. To, że życie zaczyna się w chwili poczęcia to Twój domysł. To, że do 5 tygodnia u zygoty nie istnieją nerwy i połączenia między nimi to fakt. Jeżeli jesteś katolikiem to do aborcji nikt Cię nie zmusza, nie każą Ci jej przeprowadzać, ani się jej poddawać, zakazując tego zabiegu innym, wykluczasz ich z życia publicznego.

4. Skoro Bóg jest stwórcą życia, to człowiek poczęty z in-vitro również jest jego dziełem. Dlaczego chcesz odmawiać prawa do posiadania dziecka parom homoseksualnym? Robiąc to wykluczasz ich z życia publicznego.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C



  
Strona 5 z 13    [ Posty: 124 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x