Napisano: 12 wrz 2012, 0:33
krysia, czyli zawieszasz i czekasz (2 lata, a może nieco mniej, jeśli sprawca przemocy wyjdzie z kicia np. za dobre sprawowanie). Przez ten czas zaprzęgniesz GR do pełnienia dyżurów pod bramą więzienia. Na zmianę: pracownik socjalny, policjant, pielęgniarka środowiskowa, pedagog szkolny, członek KRPA, ewentualnie jeszcze kurator.
A jak szuja wreszcie wylezie na wolność wtedy... od razu odwieszacie procedurę wypełniając, ad hoc, na miejscu, pod bramą, przy przenośnym stoliczku i siedząc na przenośnym stołeczku, kartę \"C\" z jego udziałem.
Winszuję rozumowania.
To raczej... asekuranctwo, a nie zdrowy rozsądek.