SZKOLENIA

[~Hamilton]

Jesli masz racje Andrzej to \"testerzy\" podprowadzili Boguckiego na podpis (obojetnie czy zeby wykosic firme ktorej nie lubia czy ukryc zle to testowali). Z opowiesci z MSW wynika ze on takich rzeczy nie daruje

Wcale bym sie nie zdziwil jakby w tym tygodniu firma dostala swiadectwo a \"testerzy\" wylecieli dyscyplinarnie z roboty.

[~Kubica :-)]

Hamilton moim zdaniem nie ma podprowadzili, nie podprowadzili pracowników trzeba pilnować i patrzeć im na ręce. Nie wierze, że zwierzchnicy \"testerów\" nie wiedzieli, że \"coś się dzieje\" skoro firma, której raport mozna poczytać zaczela testy 12 maja a skończyła 30 maja a jak wynika z info na stronie Ministerstwa druga firma zaczeła 19 maja a 21 maja już miała świadectwo (tempo ekspres z turbo doładowaniem w tym drugim przypadku). Po lekturze raportu mam nieodparte wrażenie, że na siłę szukano haka, żeby firmę przytrzymać, albo po prostu uwalić. Pracujemy 3 na programach INFO-R od 5 lat i jesteśmy bardzo zadowoleni, bo producent zawsze dba o to żeby aktualizacje były na czas, żeby jak najszybciej wprowadzić każdą fanaberię użytkownika i co najważniejsze program jest robiony pod ośrodek. Nigdy nie gineły z programów dane! a na poprawności merytorycznej programów zawsze moża liczyć, że o poprawnej sprawozdawczości nie wspomnę. Dziwnym trafem taki producent nagle przygotowuje program, który \"niby do niczego się nie nadaje\"? Każdy normalnie myślący widzi o co tu chodzi, pytanie tylko komu to jest na rękę. INFO-R trzymamy kciuki i tak będziemy pracować na Waszym programie bo jest dobry a poza tym program ma być homologowany a to, co teraz robią to żadna homologacja.

[~Massa]

Andrzej, co Ty tak się chwalisz tym, że jesteś prawnikiem??? Przecież to taki sam zawód jak hydraulik, dekarz czy betoniarz-zbrojarz;) ...No może Ty miałeś więcej nauki ale i imprezować więcej mogłeś jako przyszła elita narodu;) Poza tym piszesz, ze w jakiejś ważnej firmie pracujesz a maila masz na onecie;) Jakoś tak bardzo od Ciebie Info-R pachnie;) No ale rozumiem, jako prawnik na pewno będziesz miał wiele pracy przy wprowadzaniu danych do programu (zakładam, że Info-R) więc chcesz wprowadzac te dane do dobrego programu (zakładam, ze info-r).. A tak swoją drogą to nie wiedziałem, że takie ważne prawniki pracują na programach do obsługi funduszu:) A może nie masz co robić i szukasz haka na wszystkich dookoła?? No ale poważny prawnik miałby nie mieć co robić??? I piszesz, \"Nasz OPS trzyma kciuki\", potem piszesz, że jesteś także radcą prawnym w dużym urzędzie... i masz czas jeszce na forum przesiadywać???? Ja dostałbym rozdwojenia jaźni.... no ale ja nie jestem prawnikiem. Pozdrawiam prawników i normalnych ludzi;)))

[~Raikkonen]

A ja mam nadzieję że info-r się nie podda i przejdzie na drogę prawną. To co się tam dzieje w ministerstwie to paranoja. To czy firma dostanie homologację zależy przede wszystkim od tych testerów w ministerstwie. A z tego co przeczytać można w tym raporcie to kompletnie nie znają się na tym co mają testować !. Kto o zdrowych zmysłach do programu wprowadziłby kwotę 350.000.000 ??!??.

[~Andrzej]

Massa proste ten Andrzej od \"MASAKRA\" to nie ja. Jako prawnika który TAKŻE zajmuje się sprawami urzędu i podległego mu MOPS\'u interesuję się sprawami oprogramowania, sprawdzam licencje i opiniuję dokumenty prawne dlatego ta cała sprawa mnie zainteresowała i wyrażam swoją prawniczą opinię na ten temat. Niegdzie nie napisałem, że będę pracował na programie do funduszu (to tylko Twoja nadinterpretacja) patrzę tylko na prawną stronę tej całej co najmniej dziwnej sprawy. Skrzynka jest moja prywatna a nie firmowa, bo mam zasadę, że nie mieszam spraw prywatnych z zawodowymi . Na chwilę obecną kibicuję INFO-R bo moim zdaniem każdy w tym kraju ma prawo do obrony, tym bardziej mała,\"niewarszawska\" firma.

[~Hamilton]

To list jaki skierowalem do dyrektora Boguckiego na adres [email protected]


dr inz Dariusz Bogucki
Dyrektor Departamentu Informatyki MPiPS

Szanowny Panie Dyrektorze,

Pisze do Pana nie po to zeby zaklocac Panu prace spamowaniem ale ze wzgledu na powazny problem o ktorym dyskutujemy na forum:
https://www.ops.pl/forum.php?page=&cmd=s ... category=4

Panie Dyrektorze, Z tego co wiem jest Pan uznanym autorytetem w Branzy Informatycznej i szanuja Pana i male i duze firmy. Pana zyciowtys zawodowy budzi szacunek. Pana byli wspolpracownicy wspominaja Pana jako czlowieka madrego, uczciwego a nade wszystko do bolu sprawiedliwego

Trudno mi jest dlatego uwierzyc ze taki doswiadczony informatyk o tak wysokiej pozycji w Branzy moze bezkrytycznie stanac po stronie osob ktorych zla wola jezt az za dobrze widoczna. Lojalnosc wobec wspolpracownikow ma swoje granice ale akurat tego Panu nie musze tlumaczyc

Panie doktorze, to PANA podpis figuruje na dokumencie i niestety to PAN za to odpowieda a nie wspolpracownicy. Dlatego po lekturze tej dyskusji prosze aby postawil Pan sobie pytanie: komu powinien uwierzyc doswiadczony menedzer niedouczonym \"testerom\" czy swietnym (nie tylko moja opinia), uczciwym specjalistom z Branzy

[~massa]

heheheh, te hamilton;) przeginasz. za tych niedouczonych testerów bedzieszsz miał proces, jesli niedouczeni testerzy to przeczytają;)

[~Yurek z domu]

Ej Hamilton: cos pochrzaniles - misie z MPiPS maja adres wg zasady [email protected]

A list mi sie podoba trafiles goscia celnie w jego ego . Jesli poczyta forum a zwlaszcza tekst ~Kubicy ze pracownikow trzeba pilnowac i patrzec im na rece to sie lekko zdenerwuje ...

[~a o so chosi?]

Post usera ~x i ~Raikkonen, piszecie na forum o sumie 350.000.000 a w raporcie jest suma 35.000.000... no widzę, że jesteście nieomylni o_O. hmm a twierdzicie, że pracownik się nie pomyli? Jesteście w błędzie, ludzie na sumach ciągle się mylą tak jak wy.

Zachowujecie się jak małe dzieci którym odebrano grabki i wiaderka O_O i nie radzę zaczynać z instytucją publiczną, jak widzę walicie do nich z grubej rury idt. Jak dla mnie przeginacie, musicie uczyć się na błędach, nauczcie się przegrywać, raz na wozie raz pod wozem idt.

[~Hamilton]

Dzieki Yurek. Wlasnie otrzymalem potwierdzenie ze facet odebral poczte.

@a o so chosi - daruj sobie urzednicze rady i polajania. Sprawa jest powazna a nie smieszna.