Zły katolik czy dobry ateista. Kogo wybrałby Bóg? - HYdE PaRK

  
Strona 8 z 15    [ Posty: 144 ]

Napisano: 19 wrz 2012, 11:17

Wszelkie ataki na księży i generalizowanie moim zdaniem są nieuprawnione tak samo jak wrzucanie wszystkich pracowników socjalnych do jednego worka.
Usprawiedliwianie samego siebie za to, że przymykało się oko, niedokształcało czu udawało -, że się nie widzi krzywdy bliźniego ( czy to lekarz, czy pracownik socjalny, czy kurator, czy siostra środowiskowa, czy policjant, czy sąsiad ) do kogo mamy pretensje za złe nawyki? - trzeba zacząc od siebie i uderzyć się w pierś.
Jak widzę wokól siebie patologię to przede wszystkim sobie zadaję pytanie czy robię wszystko co moge zrobić. Taka jest prawda dlatego czesto powtarzam za biskupem Ignacym Kracickim \"prawdziwa cnota krytyk się nie boi\" bo krytyka to nic - jeżeli jest normalnie odbierana to służy budowie ( konstruktywna), ale to trzeba być człowiekiem sumienia i wiedzieć albo przynajmniej dażyć do tej wiedzy co jest dobrem, a co zlem.
Wg mnie jeżeli dazymy do tego aby być dobrymi ludźmi to predzej czy później takim będziemy i wokol nas również atmosfera będzie
odpowiednia do naszych wysiłków
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska


Napisano: 19 wrz 2012, 11:22

Gorzej jeżeli sami nie jesteśmy spójni, a wymagamy tego od innych - wymaga to trochę cywilnej odwagi, ale jak bardzo podnosi na duchu możliwość powiedzenia o sobie : zrobiłem wszystko co w mojej mocy reszta w rekach Boga - ja przynajmniej czuję się wtedy rozgrzeszona:)))))))))))))))czego wszystkim życzę od rana, miłego dnia:))))))))))))))
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 19 wrz 2012, 11:23

i sobie też:)))))))))))
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 19 wrz 2012, 13:13

Re: Zły katolik czy dobry ateista. Kogo wybrałby Bóg?
wysłane przez ~oko dnia 2012-09-19 09:10:23



~oko



i tu się zgaddzam z dzibar \"w aspekcie kontroli społecznej własnie taki liberalizm sprzyja własnie patologiom ( i tutaj przykładów można możyć) a fakty sa bezsporne i zatrważające \" - żadne dziecko nie powinno lizać księdzu kolan!!!!

~do dzibar

Napisano: 19 wrz 2012, 15:26

Święte słowa Olga.
~Adam

Napisano: 19 wrz 2012, 19:18

Takich przykładów jest bardzo dużo, nie ma tu znaczenia jaki przedstawiciel wybranego zawodu krzywdzi dzieci lub innych ludzi, powinien za to odpowiadać przed sądem bezwarunkowo. I nie powinno mieć znaczenia czy jest księdzem, pedagogiem, politykiem, socjalnym czy bezrobotnym. Jeśli krzywdzi innych powinien za odpowiedzieć.
Tam najtrudniej iść naprzód, skąd już wszyscy wracają.
socjalnaLUB
Praktykant
Posty: 44
Od: 24 lip 2012, 21:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska, Polska

Napisano: 19 wrz 2012, 21:07

myślę, że gdyby to nie był ksiądz, a nauczyciel to już by wyleciał z zawodu
~oko

Napisano: 19 wrz 2012, 22:36

I jest właśnie przykre, że zło wyrządzane przez ludzi jest czasami rozpatrywane przez pryzmat ich zawodu.
Tam najtrudniej iść naprzód, skąd już wszyscy wracają.
socjalnaLUB
Praktykant
Posty: 44
Od: 24 lip 2012, 21:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska, Polska

Napisano: 19 wrz 2012, 23:15

mam pytanie do dzibar - o co ci chodzie z tą spójnością - piszesz
\" Gorzej jeżeli sami nie jesteśmy spójni, a wymagamy tego od innych\" - wyjaśnij co masz na myśli?
~jan - do dzibar

Napisano: 20 wrz 2012, 11:19

Każdy pedofil powinien być z całą surowością prawa karany. Bez dwóch zdań. Jednak zwrócę uwagę na oczywisty fakt, który zdaje się być w ogóle nie brany pod uwagę. Do tego wpisu skłoniła mnie wypowiedź niejakiej olgi, że środowisko księży jest z samego założenia kryminogenne.
Olga albo jest ofiarą medialnej nagonki na księży albo też zwyczajnie sama jest zwykłą kan.alią nie lepszą od tych pedofilii. Fakty bowiem są takie, że opublikowane Zachodnie dane statystyczne pokazują, że wśród pedofilów osoby duchowne wszystkich wyznań stanowią niewielki zaledwie procent. Tak wić u nas komuś bardzo zależy na tym aby stworzyć zupełnie odmienne wrażenie. Do tego należy zauważyć, że jedynie w przypadku księży pedofilii do publicznej wiadomości podaje się zawód pedofila. Mało tego rzadko kiedy informuje się o innych przypadkach pedofilii niż ta wyrządzona przez księży. Tak więc nie możemy przeczytać, że oto strażak, policjant, lekarz, nauczyciel, sędzia, pilot itd.. Już samo to nakazuje bardzo ostrożne formułowanie wniosków. Powtórzę, że jestem całym sercem za surowym karaniem pedofilów bez żadnych wyjątków ale jestem też przeciwna by przy okazji tego przestępstwa dokonywano innego czyli stygmatyzowania całej grupy społecznej. Przestępstwa nie byłoby, gdyby do publicznej wiadomości podawano co roku wykaz zawodów pedofilów.

Jak znam życie, to zaraz pojawi się wpis, że dane są zaniżone bo nie wszystkie przypadki ujrzały światło dzienne. Święta prawda, ale dotyczy ona znowu wszystkich a nie tylko osoby duchowne. I nie prawdą jest, że księży trudniej ujawnić bo to księża. Wręcz przeciwnie, ilość spraw wytaczanych pokazuje, że ich najłatwiej jest wyłowić i oskarżyć - na szczęście. Natomiast ludzi możnych, biznesmenów, artystów /sporawa Polańskiego/ nawet bierze się w obronę i zamiast nich oskarża się dzieci. Oczywistością jest, i są to fakty powszechnie znane, że środowiska pedofilskie /wcale nie księżowskie/ pracują nad urobieniem społeczeństw, by kiedyś w przyszłości ten proceder przestał być traktowany jako przestępstwo. Takie zabiegi trwają i są one wzorowane na innych patologiach, które odbyły tę samą drogę.

Dlaczego więc piętnuje się niemal wyłącznie księży? Sprawa jest dziecinnie prosta. Jest to po prostu jeden z elementów zwalczania KK. Dlatego powinniśmy się domagać ujawniania zawodów wszystkich pedofilów. Już kilkakrotnie na Zachodzie ujawniano siatki pedofilów. Wystarczyłoby opublikować ich zawody, pozycje społeczne. Ale u nas tego nikt nie zrobi, bo wytrąciliby sobie z łapki kij na cały KK a nie tylko na pedofilów wśród księży. Bo nie jest tajemnicą, ze również do tego zawodu trafiają ludzie przypadkowi nie z powołania. Nie jest też wykluczone, że niektórzy z nich trafiają do kapłaństwa z premedytacją, licząc na łatwy dostęp do swoich przyszłych ofiar.
~vera



  
Strona 8 z 15    [ Posty: 144 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x