Napisano: 20 gru 2010, 14:00
Kim byśmy byli gdyby nie socjalizm? Krowy i kozy paślibyśmy u dziecica. Parobkowalibyśmy za talerz zupy, a problemy mieszkaniowe rozstrzygnęłyby czworaki. Władzę absolutną trzymaliby dziedzic i proboszcz. Przed wojną mieliśmy wolność, kapitalizm i głód oraz salony. Obecnie społeczeństwo podobnie się rozwarstwia. Polska cecha narodowa. Socjalizm dziesiątkom milionów parobków dał godność bycia robotnikiem, rolnikiem, żołnierzem. Dał oświatę, służbę zdrowia dla każdego. Teraz w imię wolności dewaluuje się te wartości medialnie uzasadniając że biednym one nie przysługują, że nie każdy może być bogaty. Zrównano do powierzchni ziemi poziom nauczania w szkołach, przy okazji robiąc z analfabetyzmu i adhd normę. Zniesiono dyscyplinę. Rzeszom przeciętnych ludzi wpaja się, że za służbę zdrowia trzeba płacić podwójnie, że markowe kierunki studiów są dla zamożnych, nie uzdolnionych, że noramlna rodzina musi mieć pół miliona długu. Normalnie regres społeczny. Zniesiono wszelką motywację do nauki - nawet zasadniczą służbę wojskową. Musimy być \"ełropejsikami\", nie możemy już być Polakami. My już nie mamy kraju. Mamy krainę nadwiślańską z bogatym folklorem zwanym tradycją i patriotyzmem.