Agata
Kobieta mająca czwórkę dzieci nie może pracować co Ty pleciesz znam rodziny i z piątką dzieci,gdzie oby dwoje rodziców pracuje a dzieci w szkole,przedszkolu jak się chce to wszystko można.
A gdzie podjecie zatrudnienia uzależnione jest od ilości posiadanych dzieci.
należało by przewietrzyć młodego. Nie masz w sobie cienia empatii aby byc dobrym pracownikiem socjalnym. Młody dobry empatyczny pracownik potrafi zrozumieć starszego, często wypalonego pracownika. Sama jestem młodym pracownikiem socjalnym i powiem ci, że lepiej oceniam prace starszych kolezanek niż młodszych. nie ma co generalizowac
\"Młody dobry empatyczny pracownik potrafi zrozumieć starszego, często wypalonego pracownika.\" - tzn co zrozumieć? Że musi \"dosiedziec\" do emerytury zajmujac miejsca młodym ?? Samemu prawie nic nie robiąc??
W każdej pracy potrzeba jest zróżnicowania i pod względem wieku i pod względem płci. Nie można generalizować i mówić, że wszyscy starsi pracownicy są wypaleni, czy że im się już nie chce. Tak samo jak nie można powiedzieć o wszystkich młodych że są zarozumiali i pozjadali wszystkie rozumy.
Są różne sytuacje w życiu, różni klienci i wymagają wsparcia różnych pracowników. Jeden klient otworzy się przed młodym empatycznym pracownikiem, a drugi pomyśli co taki młody człowiek wie o życiu, o problemach małżeńskich, itd. Będzie wolał porozmawiać z osobą bardziej doświadczoną. Dlatego wszyscy są potrzebni - i Ci z dużym bagażem doświadczeń i Ci młodzi ze świeżym spojrzeniem. Ważne by jedni szanowali drugich i potrafili korzystać ze swojej wiedzy nawzajem. Powinniśmy stanowić zespół bez zbędnych podziałów na lepszych i gorszych.
Iza, a ile wg ciebie kosztuje przedszkole dla 4 dzieci? Możesz podać sumę? No i pamiętaj, ze na przedszkole moga sobie pozwolic tylko ci, co mają pracę na 1-szą zmianę, a to sa tylko biura. Myślę, że ta kobieta akurat pracowałaby na opłatę za przedszkole i dojazd do pracy. Nie jest to takie hop.
Młody
jak młody wejdzie raz w karaluchy a na drugi raz wyzwą go od h.... to szybko zwija ogon do innej pracy.
W d. byłeś i g/........... wiesz:0 to powiedzenie moje babci:) i jakie prawdziwie