Przepraszam bardzo wszystkich .....
Poważnie. Ale ja nie jestem u siebie -a dajecie mi nieźle popalić... Ja po prostu nie chcę tu być....
Przepraszam...raz jeszczcze. NIe wiem za co? ale przepraszam mimo wszystko...
(..) POLAK, który nie lubi i nie używa wulgaryzmów-pan wybaczy ale to czysta hipokryzja.
Byłoby super..gdyby taką kulturą Polska stała. Elmer zachował się bardzo nieelegancko, delikatnie mówiąc. Insynuacja takiej treści pod adresem kobiety a właściwie znieważenie, jest nie do przyjęcia absolutnie . Jakoś wtedy, pana reakcji nie widziałam. Forma żartu to była? Bądźmy poważni. Ja się nie zgadzam na to!
Cały temat "Czy jest jakaś miłość.." byłby świetną zabawą z - i tak do tego podeszłam. Zbędne było późniejsze, dwuznaczne słownictwo.
W realu gość dostał by w twarz ( choć pewno na tym by się nie skończyło ) - tutaj niestety nie miałam takiej możliwości, więc..
Nie mniej za swoje zachowanie ( słownictwo) przeprosiłam. Tyle w tym temacie. Koniec.
Pani wybaczy, ale tekst w stylu:
"POLAK, który nie lubi i nie używa wulgaryzmów-pan wybaczy ale to czysta hipokryzja".
Jest mocno obraźliwy. Nawet przyjmując za def. słowa hipokryzję, że jest to hołd oddawany cnocie przez występek.
Przykro mi, że ewentualnie otacza się Pani w taki środowisku gdzie wulgaryzmy to norma. Należałoby się zastanowić, czy to po części nie jest sprawa Pani cech.
Które moje zachowanie było nieeleganckie?
To chyba nie ja używałem sprośnego słownictwa rodem z filmów porno. To chyba nie ja używałem wulgaryzmów.
Pani się coś pomieszało.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Przykro mi, że ewentualnie otacza się Pani w takim środowisku gdzie wulgaryzmy to norma. Należałoby się zastanowić, czy to po części nie jest sprawa Pani cech. Jest pan bezczelny. Jakie środowisko ?
Zresztą bez komentarza. To nie ma sensu.