Jeżeli ktoś był zatrudniony na KN i stracił ten przywilej to bardzo proszę napiszcie jak do tego doszło.
U nas padła propozycja, gdy ja odrzucimy placówka zostanie zlikwidowana, bo powiat nie ma kasy na jej utrzymanie, a powstała placówka katolicka i mają argumenty i kasę na nasze odprawy.