Nie sztuka jest prowadzić kogos za rekę.... sztuką jest mówić i robic wszystko tak by ktoś chciał iśc za Tobą... a nawet gdyby sie zagubił, znajdzie Cie po śladach jakie zostawisz...
Ps. potrzebuje Pani odzwierciedlenia tego postu w kwestii przemocy? nie ma problemu, to bardzo proste...
CASUS B.
Wychowawca klasy II (w szkole podstawowej) wzywa w dniu 10.10.2011 na rozmowę do szkoły matkę swego ucznia w związku z nasilającymi się problemami wychowawczymi z chłopcem. Piotrek (l.8) jest agresywny werbalnie i fizycznie wobec swych kolegów i koleżanek z klasy, nie zachowuje odpowiedniego dystansu wobec osób dorosłych, jest arogancki. Ponieważ zastosowane do tej pory przez nauczycielkę działania nie przynoszą spodziewanych efektów podjęła ona decyzję o rozmowie z rodzicem.
W trakcie rozmowy z matką chłopca p. Anną o sytuacji opiekuńczo-wychowawczej Piotrka okazuje się, że ojciec chłopca jest osobą nadużywającą od wielu lat alkoholu i stosującą przemoc wobec swej żony. Świadkami tych sytuacji są małoletnie dzieci - Piotrek i Kasia. Ojciec był ostatnio przez okres 6 miesięcy tymczasowo aresztowany w związku ze sprawą o znęcanie się, jednakże w VII 2011 poddał się dobrowolnie karze i został zwolniony z AŚ.W toku jest również druga sprawa karna (o gwałt na żonie) – sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy Od X 2010 toczy się między rodzicami chłopca postępowanie rozwodowe – pozew o rozwód wniosła matka chłopca, najbliższy termin rozprawy rozwodowej to 31.10.2011,. Piotrek ma starszą siostrę Kasię, która w tym roku szkolnym rozpoczęła naukę w LO.
W związku z informacjami przekazanymi przez p. Annę pedagog szkolny podczas rozmowy z nią wypełnił formularz „Niebieska Karta – A” i wręczył jej formularz „Niebieska Karta – B”.
Komentarz Emilki.
W związku z tym, iż mówimy o podejrzeniu popełnienienia przestępstwa z art. 207 Kk-jest oczywistym, iż charakter sprawy ze względu na specyfikę i okoliczności wymaga potraktowania w trybie załatwienia -jako sprawę niecierpiacą zwłoki.
Pan Junior jest przedstawiciekm OPS- zobowiązany ustawowo do reagowania / podejmowania stosownych działań .
zAczynajmy taniec;)
1. Proszę wskazać kolejne kroki z zachowaniem niezbędnych przepisów prawnych regulujących kwestię p/ działania przemocy ( wymień akty prawne, łącznie do nadrzędnych )
2. Proszę wskazać na jakim etapie włączy Pan wsparcie psychologiczne i kogo będzie dotyczyło?
3. Proszę wsakzać metodykę działania grupy roboczej- tj. podział zadań, ról poszczególnych przedmiotów.
Proszę się nie śpieszyć. Pan wybierze na tę okoliczność np. dłuższy taniec,...a tańczy Pan ( mówili w kuluarach) ponoć nieprzeciętnie. Warto poczekać być może.
"Ktokolwiek powiedział, że słońce przynosi szczęście- ten nigdy nie tańczył w deszczu..."
(..) a jedyna trudność polega na tym, żeby odważyć się zatańczyć przy ludziach.." Juniorze.;)
ps. Niech pan nie odpowiada na ten post w taki sposób jak prosiłam. Poważnie. ;)
Chyba, że tak dla siebie, gdzieś tam w notatkach- żeby mieć. Przecież jak wiem- że pan to wie.
Pan napisał ... "Pierwszy taniec jest najtrudniejszy:) wszyscy patrzą... wymaga zaangażowania obu stron ale bede sie starał
Widzi pan...Niczym tancerz klasyczny. On tańcząc, staje na czubkach palców, by dotknąć nieba i ziemi.
jestem pod wrażeniem... śmiem twierdzić ogromnym wrażeniem... Każde słowo na wagę złota... złotousta:);) oboje wiemy że wiemy jeśli Bedzie Pani oczekiwała odpowiedzi udzielę jej, nie wiem tylko czy stanę na wysokości zadania.... w któryms z postów napisała Pani że brak Pani nieśmiałości.. u mnie wręcz przeciwnie. Zadanie mi postawione nie jest trudne tylko czy odpowiedz zadowoliłaby słownik Pani oczekiwań.?
Pan mnie zawstydza...ja patrzę na zegar
A tu 12.00 -ta się zbliża...
Z wielką przykrością zatem, lekko drgnąwzy nóżką, podziękuję za wpólny taniec..
ps. Było wytwornie.