Ale powiezcie mi jaki artykuł ustawy kwalifikuje spieniężenie majątku jako dochód? Myślę, że to jest chore. Myśląc zgodnie z tokiem myslenia ustawodawcy można przyjąć, że MOPS może zobowiazać dopłacajacą rodzinę do zmiany mieszkania, które zajmują na mniejsze (maksymalnie małe) a otrzymaną różnicę wartości nieruchomości zabrać na poczet większej płatności? Czyż to jest zgodne z Konstytucją? Bo jeśli mam mieszkanie np 3 pokojowe o wartosci no 200 tyś i partycypuję w kosztach utrzymania osoby w DPS z gminą bo nie zarabiam dużo, to MOPS się nie czepia, to dlaczego ma sie czepiać i wymagać pełnej odpłatności jeżeli zarobki pozostają bez zmian a ja mieszkanie sprzedam za 200tys w celu zakupu innego? W czym zmienia się sytuacja prawna delikwenta w takim przypadku?
Pozdrowienia dla wszystkich?
PS
Dostaliście jakieś podwyżki w tym roku bo piszą, że Kalata rozdała na nie 8mln złotych?
mam podobny problem. mieszkanka DPS sprzedała nieruchomość za 30000,00zł żeby wyremontować swój dom rodzinyy, do którego chciałaby wrócić. OPS chce chce kwotę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości rozliczyć na 12 miesiecy i ustalić opłatę za pobyt w DPS. W konsekwencji kobieta na stracić zasiłek stały i przeznaczyć około 21000,00 złna oplate za pobyt w DPS. za 9000, 00zł nie wyremntuje domu. do tej pory obie nieruchomości niszczały i nikomu nie przeszkadzało, że jest to marnotrawienie majątku. Kiedyś zaś miałam sytuację, gdy mieszkaniec sprzedał dom wraz z działką za o wiele większą kwotę i nikt nie chciał ustalić opłaty za pobyt w DPS od tej kwoty. Pieniądze zostały przeznaczone na alkohol. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że art.8 pkt 12 UoPS jest bardzo niesprawiedliwy. Osoba która uzyskała dochód w kwocie30 000zł poniesie w ciągu roku koszty związane z utrzymaniem w DPS około21tys., zaś ktoś kto sprzedał nieruchomość za 100 tyś ok 22 tys. I nie ma tu znaczenia na co świadczeniobiorca przeznaczy pozostałe pieniądze, zmarnotrawi czy poprawi swoją sytuację. Rozmawiałam na ten temat z Panem z Ministerstwa, ale on nie widzi problemu...Może jest ktoś jeszcze komu definicja dochodu sprawia problemy i uniemożliwia faktyczną pracę socjalną. kontakt do mnie [email protected].
mam podobny problem. mieszkanka DPS sprzedała nieruchomość za 30000,00zł żeby wyremontować swój dom rodzinyy, do którego chciałaby wrócić. OPS chce chce kwotę uzyskaną ze sprzedaży nieruchomości rozliczyć na 12 miesiecy i ustalić opłatę za pobyt w DPS. W konsekwencji kobieta na stracić zasiłek stały i przeznaczyć około 21000,00 złna oplate za pobyt w DPS. za 9000, 00zł nie wyremntuje domu. do tej pory obie nieruchomości niszczały i nikomu nie przeszkadzało, że jest to marnotrawienie majątku. Kiedyś zaś miałam sytuację, gdy mieszkaniec sprzedał dom wraz z działką za o wiele większą kwotę i nikt nie chciał ustalić opłaty za pobyt w DPS od tej kwoty. Pieniądze zostały przeznaczone na alkohol. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że art.8 pkt 12 UoPS jest bardzo niesprawiedliwy. Osoba która uzyskała dochód w kwocie30 000zł poniesie w ciągu roku koszty związane z utrzymaniem w DPS około21tys., zaś ktoś kto sprzedał nieruchomość za 100 tyś ok 22 tys. I nie ma tu znaczenia na co świadczeniobiorca przeznaczy pozostałe pieniądze, zmarnotrawi czy poprawi swoją sytuację. Rozmawiałam na ten temat z Panem z Ministerstwa, ale on nie widzi problemu...Może jest ktoś jeszcze komu definicja dochodu sprawia problemy i uniemożliwia faktyczną pracę socjalną. kontakt do mnie [email protected].
Do IVO - masz rację. Przecież jak osoba mieszkała w starym mieszkaniu to nikt mu nie wliczał jego wartości do dochodu. Jezeli teraz go sprzedaje i kupuje większe też nie można moim zdaniem liczyć tego jako dochodu.
Co do jego dopłacania za DPS - reguluje to zawarta umowa, w przypadku zmiany decyzji o odpłatności również on ma prawo sie od niej odwołać.
chciałbym się odnieść do podobnego problemu . mieszkanka dps sprzedała swój dom rodzinny ops zmienił decyzję kierującą i obliczył 70 proc z kwoty uzyskanej ze sprzedaży podzielił dochód na 12 miecięcy i o tyle pomniejszył swoją odpłatnosć za pobyt mieszkanki. Niby w porządku ale jak w takim razie traktowac majatki osób bezdzietnych (czasami dosć znaczne) ktore stoja i niszczeja, czy ops moze spienieżyc lub przejać w/w posiadłosci w celu pokrycia kosztow pobytu podopiecznego w dps. prosze was o opinię. pozdrowienia
chciałbym się odnieść do podobnego problemu . mieszkanka dps sprzedała swój dom rodzinny ops zmienił decyzję kierującą i obliczył 70 proc z kwoty uzyskanej ze sprzedaży podzielił dochód na 12 miecięcy i o tyle pomniejszył swoją odpłatnosć za pobyt mieszkanki. Niby w porządku ale jak w takim razie traktowac majatki osób bezdzietnych (czasami dosć znaczne) ktore stoja i niszczeja, czy ops moze spienieżyc lub przejać w/w posiadłosci w celu pokrycia kosztow pobytu podopiecznego w dps. prosze was o opinię. pozdrowienia