Nikogo nie rozliczam. Nie wiem skąd ten pomysł, że kogokolwiek próbuję rozliczyć z jego pracy? Nie rozumiem też tej histerycznej reakcji. Po prostu zadałem proste pytanie ile kto pracuje bezpośrednio z podopiecznymi. Skoro pojawiły się wpisy, że niektórzy pracują 7-15, to chyba moje pytanie było w tej sytuacji oczywiste. Jeśli Psycholog nie miał problemu z udzieleniem wyczerpującej i satysfakcjonującej odpowiedzi, to nie rozumiem dlaczego innym sprawia to taką trudność. Skoro pracownik socjalny pracuje z rodzinami to chciałbym wiedzieć ile zajmuje mu to czasu tygodniowo. Oczekiwałem, że uzyskam odpowiedź równie konkretną jak w przypadku Psychologa.
Ale jaja dlaczego czepiasz się specjalistów w mojej placówce ja uważam, że pracują doskonale. Mimo, że jesteś pracownikiem socjalnym i najwięcej gardłujesz na tym forum o pracy z rodziną, nie byłeś mi w stanie odpowiedzieć ile czasu spędzasz fizycznie z rodzinami. Np. kurator sądowy spędza za biurkiem 2 dni, resztę pracy ma w terenie, a jak to jest u Ciebie? Masz to jakoś rozpisane w umowie tak jak Psycholog, a może jest to jakoś inaczej regulowane? Ja też mógłbym \"przygotowywać się\", \"monitorować\", \"konsultować\" itp. przez 40 godzin tygodniowo. Bardzo by mi to pasowało, \"niestety\" 26 godzin mam przewidziane na pracę z dziećmi
