kontrola środowiska w weekend przez pracownika socjalnego - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 6 z 10    [ Posty: 100 ]

Napisano: 28 sty 2015, 23:13

Ja mam wątpliwości Emilko. Oni trochę żywności przerzucili i leżeli tydzień z zakwasami. Jeśli mięśnie tak szybko wymiękają to głowa tym bardziej nie wyrobi.
Powiedzmy... 50%.
Ares


Napisano: 28 sty 2015, 23:28

Emili - psychopatką jesteś
Jeśli piszesz na poważnie ( a mam wątpliwości czy czasem nie jesteś pewnym tu znanym g..... ) nadajesz się do korporacji, a nie do instytucji pomocowych
Jeśli tak odgórnie traktujesz swoich podwładnych to tak samo traktujesz klientów

Ja robię swoje, daję z siebie max, odczuwam czasem satysfakcję, czasem jestem zawiedziona

Tak, Ares, oczekuję za swa pracę zapłaty, bo muszę z czegoś żyć
Oddzielam życie zawodowe od prywatnego, a co więcej - rodzina jest dla mnie najważniejsza

ps. Praca w soboty wymaga zmian: organizacji pracy jednostki i warunków pracy - czyli umowy. Pracownik może się nie zgodzić, wtedy może może zostać zwolniony z okresem wypowiedzenia. Może odwołać się do sądu pracy. Przy obecnych przepisach - wygra, aczkolwiek praca pewnie stanie się nieznośna.
Zlecanie godzin nadliczbowych może mieć miejsce w dwóch przypadkach:
1. konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,
2. szczególne potrzeby pracodawcy ( ale: wystąpić muszą okoliczności wyjątkowe i niemożliwe do przewidzenia. )

Kontrola usług nie jest ww. koniecznością czy okolicznością.
A gdzie to wszystko?..... w kodeksie pracy...wow....
fiołek1

Napisano: 28 sty 2015, 23:33

Ares - załóżcie z emili osobny wątek wzajemnej adoracji i tam sobie słodźcie a innych obrażajcie
fiołek1

Napisano: 28 sty 2015, 23:35

Fiołek - głos rozsadku pośród bełkotu szaleńców!
Przebisnieg

Napisano: 28 sty 2015, 23:41

fiolek.Nie wiem o czym ty do mnie mówisz. Odgórne traktowanie ? praca w soboty i zmiany ?- a na jakiej podstawie ty mi zarzucasz że wykorzystuje ludzi? Żle traktuję klientów. ?
Udam też że nie widzę określenia psychopatka- pod moim adresem. Biorę to w zapomnienie- z litości dla ciebie " biedo " socjalna - bez życia ..
Emili
Stażysta
Posty: 195
Od: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Napisano: 28 sty 2015, 23:44

głos rozpaczy raczej i lenistwa.
Emili
Stażysta
Posty: 195
Od: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Napisano: 28 sty 2015, 23:48

emili - miotasz się

weź psychotropy i idź spać


dobranoc
fiołek1

Napisano: 28 sty 2015, 23:58

"W emocjach ludzie popełniają błędy, więc łatwiej nimi rządzić.;)"

Emili.. no nareszcie napisałaś o co dokładnie Ci chodzi.. czyli jednak te środowiska, które wymagają monitoringu (jak rozumiem), są tylko wynikiem Twojej potrzeby "rządzenia"

brawo .. pokazałaś jakim "dobrym, doświadczonym i wykształconym kierownikiem" jesteś.

i Ty śmiesz pisac o potrzebach zmian w pomocy społecznej?
Pomoc społeczna potrzebuje zmian w kadrach, począwszy o wyeliminowanie takich karukatur socjalnych jak Ty.
p.s.-i.

Napisano: 29 sty 2015, 0:26

P.s.-i - eee.. Chodzi Ci o karykatury czy kreatury? Oba okreslenia sa adekwatne ale wyrazajmy sie precyzyjnie! ;)
Przebisnieg

Napisano: 29 sty 2015, 0:58

Pomoc społeczna potrzebuje reorganizacji, zmniejszenia liczby środowisk i oddzielenia papierków od terenu w przypadku socjalnych. Od tego trzeba zacząć. W następnej kolejności system 2-zmianowy lub dyżurny i premiowanie za efektywność. Po trzecie redukcja administracji. Jeśli w prywatnej firmie jedna osoba w biurze robi za trzech to w pomocy społecznej jedna osoba może robić za dwóch. To i tak dobrze a odciąży podatnika.
Ares


  
Strona 6 z 10    [ Posty: 100 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x