To jest sporna sprawa, niby przemoc ustała i jest uzasadnione zamknięcie procedury. Z drugiej strony ofiara może wymagać pomocy prawnej, socjalnej, poradnictwa psychologicznego itp.
Ostatni nawet przesyłałem kserokopie NK-A do ZI w miejscu zamieszkania sprawcy żeby z nim \"pracowali\". Nie ukrywam, że osobiście miałem co do tego obiekcje, lecz mam do powiedzenia tyle co żyd za okupacji.