Widzę, że nikt nie załapał sensu mojego posta odnośnie art. 11a uppr. Czyżbyście nagminnie podpowiadali ofiarom przemocy, by z niego korzystały i one składają gremialnie wnioski do sądu o wydanie postanowienia w kwestii opuszczenia przez sprawcę przemocy wspólnego mieszkania?
Pochwalcie się osiągnięciami w tym względzie....