A może kazać im nosić koszulki z napisem \"pedofil\" albo wytatuować im to na czole? No i kto ma być uznany za pedofila bo definicja medyczna odbiega od prawnej. Większość molestujących pedofilów to tatusie i \"wujkowie\" krzywdzonych dzieci więc nie wiem czemu miałoby służyć upublicznianie danych. Chyba tylko temu żeby w szkole dzieci wiedziały że np. tata Iksińskiej to pedofil co ją molestował.
PS. No i zagadka: Ile osób jest skazywanych rocznie z art. 200 i ile z tego to pedofile?
Droga ellu trochę wiedzy by ci nie zaszkodziło. Telewizja to nie najlepsze źródło informacji o pedofilii. Jeżeli się nie zna lub nie chce znać problemu, to lepiej w ogóle nie zabierać głosu niż się kompromitować. Statystyka nie kłamie i jest mniej medialna. Przykro mi że burzę ugruntowany w Tobie przez Uwagę TVN obraz pedofila molestującego dzieci po krzakach. I jeszcze raz jasno określę o co mi chodzi może dotrze. Nie bronię pedofilów i uważam, że powinno się ich karać i leczyć. Ale każdy kto został posądzony o pedofilię społecznie nim się staje niezależnie czy nim jest czy nie. Piętnowanie może zatem zniszczyć życie niewinnym. Pomijam już taki drobny szczegół jak to, że nie widzę różnicy pomiędzy publicznym piętnowaniem pedofilów działaniami hitlerowców wobec żydów. Nie uważam, że aby ukarać bestię samemu trzeba stać się bestią.
Ten wątek dotyczy skazanego za pedofilię prawomocnym wyrokiem sądu. Wszelkie próby manipulowania prawdą oraz przeinaczania faktów świadczą tylko i wyłącznie o osobie wypowiadającej takie opinie.
PS
Ten pan nie został pomówiony. On został oskarżony i skazany. Wyrok się uprawomocnił.
Wyjątkowo nikczemne porównanie. Jak można tak się wypowiadać. Holokaust dotyczył zbrodni ludobójstwa milionów Żydów. Drogi panie (może pani?) chudzik, prosze przeczytać swoją wypowiedź jeszcze raz i zastanowić się co pan wypisuje!
Ależ ja nie neguję wyroku! Uważam tylko, że na tym sprawa powinna się zakończyć. Dalsze publiczne linczowanie (a tego dotyczyła wypowiedź zakładającego wątek) jest dalekie od zasad humanitaryzmu jakie powinny przyświecać osobom, które podjęły się trudu pracy na rzecz drugiego człowieka.
Co do mojej wypowiedzi dotyczącej postępowania hitlerowców wobec Żydów miałem na myśli zmuszanie ich do noszenia Gwiazdy Dawida. Przepraszam jeśli w którymkolwiek momencie nasunęło się Pani skojarzenie z Holocaustem. Faktycznie, być może nie wyraziłem się zbyt jasno.
Pedofile do kastracji. Tylko jeden poseł powiedział \"nie\"
Sejm uchwalił tzw. dużą nowelizację kodeksów, dotyczącą m.in. zaostrzenia kar za pedofilię i farmakologicznego leczenia (kastracji) pedofilów.
Za przyjęciem noweli głosowało 400 posłów, jeden był przeciwko, dwóch wstrzymało się od głosu.
Nowela przewiduje zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności popełniane wobec osób poniżej 15. roku życia (gwałt pedofilski) lub członków najbliżej rodziny (gwałt kazirodczy). Zakłada uznanie gwałtu na takich osobach za zbrodnię, za co grozi kara od trzech lat więzienia.
Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, o potrzebie leczenia pedofila ma decydować sąd na sześć miesięcy przed przewidywanym warunkowym zwolnieniem lub przed wykonaniem kary. W przypadku gwałtu na osobie poniżej 15. roku życia lub osobie najbliższej, umieszczenie w zakładzie zamkniętym lub skierowanie na leczenie ambulatoryjne ma być obligatoryjne.
Nowela wprowadza też karanie propagowania tzw. dobrej pedofilii - czyli przekonywania, że kontakty seksualne z dziećmi nie muszą ich krzywdzić. Czyn taki będzie zagrożony karą do dwóch lat więzienia. Taką samą karą będzie zagrożone składanie przez internet małoletniemu propozycji seksualnych. Natomiast za nawiązywanie kontaktu z osobą małoletnią przy użyciu groźby za pośrednictwem internetu w celach pedofilskich grozić będzie kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Nowela wprowadza też m.in. zakaz potajemnego utrwalania i rozpowszechniania w internecie nagich wizerunków osób lub przebiegu kontaktów seksualnych. Za utrwalanie takich treści z udziałem pokrzywdzonego, a bez jego zgody, przewidziano karę od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Desperat zamordował pedofila molestującego jego córkę
Kurier Wileński - dodane 1 godzinę i 12 minut temu
Litwa ma nowego bohatera - Drąsiusa Kedysa. Zdesperowany ojciec molestowanej seksualnie czteroletniej dziewczynki prawdopodobnie zastrzelił domniemanego krzywdziciela swojej córki - informuje Kurier Wileński. Prawdopodobnie zastrzelił także siostrę swojej konkubiny, która rzekomo dostarczała mężczyznom dziewczynki - córkę i siostrzenicę Kedysa.
Litewska prokuratura rozesłała za Kedysem międzynarodowe listy gończe, przyznając jednocześnie, że nie ma niezbitych dowodów, iż to on jest sprawcą zabójstw. Swoje podejrzenia prokuratorzy opierają głównie o to, że ojciec molestowanej dziewczynki mógł dokonać linczu na domniemanych krzywdzicielach swojej córki, gdyż ani prokuratura, ani instytucje stojące na straży praw dziecka, ani politycy, ani media w ciągu roku, kiedy Kedys poinformował prokuraturę oraz ujawnił opinii publicznej tragedię, która dotknęła jego dziecko, nie wiele zrobili, by nie doszło do kolejnej tragedii.
Sprawa Kedysa podzieliła Litwinów - część uważa, iż jest bohaterem, który sam wymierzył sprawiedliwość, ponieważ wymiar sprawiedliwości go zawiódł. Druga część uważa, ze Kedys dokonał brutalnego samosądu i jest co najmniej tak samo winny jak Ci, których zastrzelił.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż zastrzelonym przez Kedysa mężczyzna, był kowieński sędzia Jonas Furmanavičius. Wśród domniemanych krzywdzicieli córki Kedysa jest też asystent byłego przewodniczącego Sejmu Andrius Ūsas i jeszcze jeden mężczyzna, którego tożsamość Kedysowi nie udało się ustalić, a dziewczynka nie mogła szczegółowo jego opisać.
Teraz 37-letni Drąsius Kedys stał się poszukiwanym przestępcą, o którym śledczy mówią, iż jest chory psychicznie i niebezpieczny. Zapominają przy tym, że jeszcze kilka miesięcy temu Kedys rozesłał około 200 DVD z nagraniem zwierzeń córeczki opisującej makabryczne \"zabawy\" z \"wujkami\" - przypomina Kurier Wileński. Nagranie otrzymali prokuratorzy, posłowie na Sejm, redakcje mediów oraz instytucje ochrony praw dziecka. Wtedy jednak nikt nie reagował. Nawet litewskie bulwarówki zignorowały zdesperowanego ojca.
Oskarżani wszystkiemu zaprzeczali i sami oskarżali Kedysa o to, że w ten sposób rzekomo mści się za to, że pomogli oni jego konkubinie zdobyć wyłączna opiekę nad dzieckiem. Bitwa o dziecko trwała ponad trzy lata. Nadal twierdzą też, że Kedys wszystko zmyślił, zaś dziewczynka opowiada historie, które wwyuczył ja jej ojciec.
Tymczasem dziewczynka o swoich makabrycznych przeżyciach z \"wujkiem Andriusem\" i innym wujkiem (Jonasem Furmanavičiusem) dziewczynka opowiadała też dziadkowi, babci i cioci - siostrze Kedysa. Co więcej, dziś już wiadomo, że biegli jeszcze w sierpniu ustalili, że dziewczynka mówi prawdę i potwierdzili, że była ona ofiarą przemocy seksualnej. Mimo tego, prokuratura nawet nie przesłuchała osób, którym Kedys zarzucał popełnienie przestępstwa.
Sędzia Furmanavičius został zastrzelony na ulicy w Kownie, jednak żaden ze świadków nie był w stanie powiedzieć kto do niego strzelał. Drugą ofiarę, Violete Naruševičienė, znaleziono w jej mieszkaniu. Obok ciała leżała Beretta zarejestrowana na nazwisko Kedysa i to jedyny jak na razie dowód na jego udział w tych zbrodniach. (ula, bart)