O mnie o moje istnienie możesz być spokojny. Podobnie jak o większość Polaków.
To jest znana taktyka pewnej grupy ludzi w Polsce, aby pomawiać cały naród by usprawiedliwić swoje świństwa.
Jednak zwróćcie uwagę, że ta taktyka stosowana jest wyłącznie w obronie komunistów, moskiewskich sługusów i donosicieli władzy ludowej. Tylko oni mogą liczyć na pobłażliwość i wyrozumiałość takich, jak \"oj\".
Gdy jednak, choćby drobny błąd, popełni prawdziwy patriota, dla którego Polska jest najwyższym dobrem, ci sami ludzie, którzy tak ochoczo bronią kolaborantów, z takim samym animuszem ruszają do \"kamieniowania\". Wtedy już litości nie znają.
Jest to podłe i nieludzkie ale ma jedną wielką zaletę. Ataki tych środowisk wystawiają, jak najlepsze świadectwo atakowanym i opluwanym. Jeśli nie wiesz komu masz zaufać popatrz kogo oni atakują i szkalują. Masz 100% gwarancję, że chodzi o osobę, która zabiega o dobro naszego kraju.
Ze względu na wiek świństw nie popełniłem w przeciwieństwie do Ciebie.
Nieuprawnionym jest ocenianie na równi tego co by z tym co jest teraz, dla mnie podłe i nieludzkie jest to co wykrzykują sługusy PIS w Warszawie pod krzyżem, aby tylko skłócić, jątrzyć, wypłynąć na niezadowoleniu ludzi!
Uczmy sie od Japończyków jak godnie przyjmować tragedie, tam nikt nikogo nie oczernia tak jak u n as np. z powodu powodzi. Godnie przyjmują nieszczęście i RAZEM odbudowują.
~oj, mogłabym z Tobą polemizować na temat oczerniania w Japonii, nikt nie oczernia bo wcześniej były przygotowania na wypadek kataklizmu i każdy doskonale wie co do niego należy ( byłu symulowane akcje w szkołach, przedszkolach, biurach - i każdy Japończyk bez zwracania uwagi robi to co do niego należy - tam każdy szanuje czas)
Honor - to słowo, które wiąże się z harakiri, nikt w Japonii nie tolerowałby tylu wpadek rządu co w Polsce, ale ja znam tylko jeden rząd, który podał sie do dymisji kiedy go skrytykowano ( dał sobie czas na cyzelowanie programu)
Tak wiec mówi się, że trzeba zacząć od siebie i tak jest istotnie: - nie po trupach i kiedy priorytety są jasne: honor, Polska, rodzina - to i refleksja jest inna, a nie na zasadzie chorych ambicji partyjnych
Nie po trupach, z tym się zgadzam z dzibar.
Wpadki rządu były szczególnie nieprzyjemne za czasów PIS - dwóch braci u władzy, nie tylko jeśli chodzi o etykietę, ale przede wszyskim zastraszanie, komisje poranne aresztowania - naród w wyborach powiedział dość.
Jak lubisz porównania dzibar to Ci napiszę tak: nie porównuj Japonii do Polski, bo to ani ekonomicznie, ani kulturowo się nie da, to tak jakbyś porównywała obiad bezdomnego z obiadem w domu prezesa banku. Z pustego i Salomon nie naleje, ale Ty - owszem, aż się przlewa Twoja nienawiść do rządu, pogódź się w końcu z wynikami demokratycznych wyborów i nie nawołuj do buntów i rewolucji
ludzie sa tylko ludźmi i tak samo czują głód, chłód i strach czy przeżywaja szczęście wszędzie. Różnica polega tylko na mentalności i wyrażie tych uczuć
I tu się z Tobą zgadzam dzibar, mamy super przykład wyrażania uczuć pod Krzyżem w Warszawie, obelgi i wyzwiska od ruskich wszy itp. , obrażanie obecnego Prezydenta - skandal i nękanie !!!