Spokojnie, jeszcze ustawa nie przeszła przez senat, jeszcze nie podpisał jej prezydent, nie wiemy jaki po wyborach będzie rząd i co zrobi z tym bublem, no i TK też się jeszcze nie wypowiedział w kilku wątpliwych kwestiach.
Co do \"zaorania\", to i tak wcześniej lub później to zrobią. Taka jest ogólna tendencja (\"zlikwidujmy domy dziecka\"). NO FUTURE
Ile razy można się zastanawiać co zrobić? Okres dochodzenia do standardów też był wydłużany w nieskończoność, a i tak niektóre placówki, które je osiągnęły, za kilka lat nie będą mogły funkcjonować. Nie da się poważnie traktować kogoś, kto ciągle zmienia zasady gry. Nie wiem czy jest sens w ogóle taką grę podejmować. Im więcej się zrobi,tym wyżej ląduje poprzeczka. Może nie robić nic, tylko spokojnie poczekać co te mądrale z tym zrobią