Także jestem ciekaw, a swoją drogą TK nie rozpatrywał skargi ZNP. https://www.znp.edu.pl/element/1717/Wnio ... howawczych
\"Rzecznik Praw Obywatelskich w całej rozciągłości potwierdził dotychczasowe wytyczne z ministerstwa\"- czyli RPO uznał utratę praw nabytych za coś normalnego? - dziwne.
Wydaje mi się ze stanowisko MPiPS nie jest wykładnią prawa, a swoją drogą nie udało mi się dotrzeć do stanowiska MPiPS w sprawie obniżania wynagrodzenia, nie ma także o tym wzmianki w ustawie o pieczy zastępczej. Jeżeli się mylę, Marcinie wskaż przepis.
MPiPS w najtrudniejszej sytuacji postawiło Dyrektorów, którzy są pracodawcami i to oni podpisują z pracownikiem umowę o pracę. Zrzucanie odpowiedzialności na samorząd jest nieco dziwne gdyż o zmianach wiadomo było od kilku lat i stopniowo ewentualne różnice należało korygować. Pracownik z Dyrektorem podpisuje umowę i do sądu idzie z dyrektorem, a nie z organem prowadzącym
Uważam, że w przypadku obniżenia płac wypowiedzenie zmieniające jest niezbędne.
Odpowiadam. Nie ma tego w necie - jest to pismo skierowane do wychowawców jednej z placówek jako odpowiedź na ich pytanie. Jeżeli zostanę zgodę na jej zamieszczenie dam znać. Roman TK nie rozpatrywał skargi bo uznał ją za bezzasadną.
Ale w uzasadnieniu odniósł się do zarzutów ZNP. Jeśli ktoś czytał to miał niezły ubaw jak czytał o tym, żę można nauczyciela inaczej traktować niż mundurowego bo tam jest podległość służbowa(jakby gdzie indziej nie było) i w ogóle nie ma co porównywać. Ogólny kontekst jest taki, że nauczyciel to gorszy człowiek. Najważniejszą konkluzją i tak jest to, że organ ZNP wnioskujący do TK nie jest uprawniony do składania skargi. Więc oczywiście nie rozpatrywał w pełnym składzie ale jednoosobowo obalił wszystkie aspekty skargi. O prawach nabytych, że państwo może dowolnie kształtować swoją politykę oświatową i opiekuńczą, o równym traktowaniu już pisałem - są równi i równiejsi. Ciekawa lektura, zalecam zapoznanie się. Łucjo dowiem się jaki dokument dostali moi karciani.
Jak tak sobie poczytałam to wychodzi a to że obniżone pensum do 26 godzin to jakich chory pomysł z którego wszyscy chcieli się wycofać. Prawnicy, środowisko naukowe, praktycy ... ciekawe kto z tych ludzi pracował jako wychowawca na KN?