Psycholog - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]

Napisano: 20 lip 2015, 16:55

Dziękuje bardzo za wypowiedzi, liczy się dla mnie każda opinia. Jest może jednak na forum jakiś psycholog który pracuje w Placówce opiekuńczo wychowawczej,
Marek1985


Napisano: 20 lip 2015, 19:25

W naszej placówce psycholog prowadzi indywidualne i grupowe zajęcia dla dzieciaków. Dodatkowo pisze wszelkie opinie do sądów, RODK, lekarz psychiatra, czasami szkoła albo ops. Dodatkowo pisze wspólnie z pedagogiem diagnozę psychofizyczną. Tworzy i realizuje plan pracy z rodziną, oraz zajęcia korekcyjno - kompensacyjne. Sporadycznie jest na dyżurze wychowawczym (zwolnienia lekarskie lub dużo urlopów). Dodatkowo zajęcia z najstarszymi w ramach kółka usamodzielnienia. Prowadzi dokumentację wszystkich swoich działań (zeszyt pracy psychologa, zeszyt pracy zespołu korekcyjno - kompensacyjnego, notatki z rozmów z rodzicami) i oddzielną dokumentację dla każdego wychowanka z prowadzonej terapii. Kasa bardzo marna, niewiele więcej od najniższej krajowej, a praca kiepska i z dość małymi sukcesami.
marta1984

Napisano: 20 lip 2015, 21:14

A do tego co pisze narta1984 dorzucę, że gdy pójdziesz do innej placówki, to ewentualnymmodel pracy psychologa będzie zupełnie inny, a w następnej jeszcze inny, inne oczekiwania i obowiązki. Twory pt "dokumentacja" tez inne. W ogóle w kategorii tzw dokumentacji pojęcie ZESZYT drażni mnie.
mmariusz

Napisano: 21 lip 2015, 18:21

U nas psycholog jest na umowie zlec. za 600 zł brutto, może z takiej skorzystaj?, jest w pracy 1 raz w tygodniu (ok. 1-1,5 godziny zegarowej), nie prowadzi terapii, tylko rozmowy indywidualne z wychowankami, diagnozę psycho-fiz razem z pedagogiem (zatrudnionym też na um.zlec.).
Jeśli nie chcesz dużej zmiany takie rozwiązanie na początku wydaje mi się ok.

Pozdrawiam
zazu

Napisano: 22 lip 2015, 11:25

Witam wszystkich serdecznie :) Pracuję w placówce opiek - wychowawczej jako psycholog od 5 lat. Praca chwilami ciężka - trudno w niej o jakieś wielkie sukcesy. Dzieciaki coraz bardziej zaburzone, płaca...cóż...niezbyt rewelacyjna, ale...potrzebny jest mi staż w pomocy społecznej, by w przyszłości objąć stanowisko kierownicze :)) Praca w placówce jest dla mnie jedną z kilku i niekiedy zastanawiam się, co mnie w niej "trzyma". Chyba tylko to, że mam bardzo w porządku, tak po ludzku i zawodowo, szefową, która nie oczekuje ode mnie "cudów" i spektakularnych efektów w pracy z dziećmi i młodzieżą. Mam po prostu być z nimi i dla nich, starać się uczestniczyć w ich codziennym życiu na tyle, na ile jest to możliwe i na ile mnie do niego dopuszczą. Na napisanie diagnoz mam czas (kilka miesięcy), ogólnie praca na luzie, bez niepotrzebnego ciśnienia :))) Dla początkującego godna uwagi, bo pozwala zdobyć doświadczenie wchodzenia w relacje i budowania ich z jednostkami niekiedy nad wyraz opornymi ;))) :)))
Lars

Napisano: 22 lip 2015, 11:59

Po co ci staż w pomocy społecznej, skoro w pomocy społecznej pracujesz......... ?
mmariusz

Napisano: 22 lip 2015, 16:56

Dzieki lars za wypowiedz mam pytanie a czy osoba bez doświadczenia poradzi sobie w pow jako psycholog
Marek1985

Napisano: 23 lip 2015, 21:03

Masakra.
Teodorax

Napisano: 23 lip 2015, 21:07

Co jest masakra? Jak mozna spytac
Gość

Napisano: 23 lip 2015, 21:35

masakra :lol: :lol: :lol:
przypomniało mi się jak jedna z moich koleżanek uzasadniała wniosek do sa du o zastosowanie środka wychowawczego ze wskazaniem na MOW.
cyt [...trzeba coś z tym zrobić, bo inaczej masakra będzie .... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
mmariusz



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x