rola pr socj a rola asystenta - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 14 ]

Napisano: 02 maja 2016, 19:30

Pracownik socjalny - dalej powinien realizować pracę socjalną - doradzać, gdzie i jak rozwiązywać problemy socjalne a AR może pociągnąć pracę socjalną poprzez towarzyszenie klientom do urzędów, jeśli mają niskie umiejętności w tym względzie, aby je modelować i trenować. Asystent przede wszystkim ma mieć czas prowadzić pedagogizację rodziców, bo zgodnie z ustawą ma służyć wsparciem w wypełnianiu funkcji op-wych przez rodziców.
Izabela K.


Napisano: 05 maja 2016, 10:49

asystrodz pisze:U mnie właśnie tak jest, jeśli jest rodzina nie korzystająca z pomocy społecznej - finansowej, prac. socj. nawet nie chce o nich słuchać!
Tak również właśnie jest w ośrodku, w którym ja pracuję. Jestem AR i widzę, że jest to zwykła spychologia pracy. PS, jeśli rodzina nie korzysta z pomocy, nie jedzie nawet raz w roku zobaczyć, co się dzieje w danym środowisku. Jeśli korzysta, to PS wchodzi tylko i wyłącznie na wywiad, jest to zaledwie kilka minut z tzw. "musu". To ja będąc w środowiskach muszę potem przekazywać PS co dzieje się w danej rodzinie, a PS tylko siedzi na czterech literach i narzeka, jakie to mamy problemy w tej, czy tamtej rodzinie. Zdarzyło się nawet, że ja woziłam dokumenty PS do rodzin, jakieś oświadczenia potrzebne do wywiadu, które to musiały podpisywać, co potem wraca do PS. Wszystko robię ja. Często słyszę też, że PS mówi: "powinnam jechać, ale mi się nie chce. Będziesz tam, asystencie rodziny? To ja już nie pojadę". I tak wszystko wiedzą o środowiskach, bo im przekazuję ja.
Wzburzona

Napisano: 09 maja 2016, 12:14

Witam ja od jakiegoś czasu mam dziwną sytuacje z PS. Wczesnej się w ogóle nie interesowali co ja robi i co u rodziny, a tera maja jakieś ale ciągle słyszę że w sąsiedniej gminie to asystent rodziny chodzi wieczorami że tam im sprząta w domu i wozi ich na zakupy. Nie można z nimi rozmawiać, zaczynają mi rozkazywać - zrób im porządek w szafce bo byłam i jest nie posegregowane, albo idź wieczorem zobacz bo oni tam piją. czasami ma dość tej pracy takiego narzucania co mam robić.
kasia2222

Napisano: 09 maja 2016, 17:32

Przepraszam bardzo Asystent Rodziny nie jest od sprzątania i nie jest również taksówką, aby wozić podopiecznych- widzę że socjalnym padło na głowę :evil: a to czy jezdzisz wieczorami to Twoja sprawa- to Ty organizujesz sobie pracę.
Mona123
Stażysta
Posty: 86
Od: 24 sty 2016, 18:56
Zajmuję się: AR



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 14 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x