Też byliśmy uchodźcami - HYdE PaRK

  
Strona 3 z 13    [ Posty: 127 ]

Napisano: 28 sie 2015, 7:43

"Dzikusy, prymitywy ..jak pan pisze są jeszcze w 160 krajach ( Czechy, Białoruś, USA, Egipt, Grecja, Meksyk ..) przemoc, dyskryminacja, tortury, łamanie praw człowieka..."
Nie wiem czemu nie wymieniła Pani Litwy.
Dzikusy są w każdym kraju tylko nie mają karabinów, nie tworzą armii, nie wysadzają niewinnych ludzi w powietrze, nie chcą wprowadzać swojego prawa wszędzie itd.

Nie widzisz świata takiego jakim jest, ale takim jakim chciałabyś by był. Nie potrafisz łączyć przyczyny ze skutkiem. Podejrzewam, że nie jest ci znane góralskie przysłowie: od rzemyczka do kóniczka.
Wskaż mi chociaż jeden europejski kraj, w którym nastąpiła asymilacja muzułmańskich emigrantów. Kraj, w którym nie stwarzają problemów. Ja ci mogę wskazać x krajów, w którym są problemem (wszystkie kraje w którym są). Wszyscy biali europejczycy są źli? Przyczyna tkwi w muzułmanach nie w nas.

Wyobraź sobie państwo na wzór domu. Twojego domu. Przyjmujesz do niego gościa. Dajesz mu pokój, karmisz go na miarę swoich możliwości, uczysz języka itp. PO pewnym czasie gość dalej nie pracuje na siebie, oczekuje już nie tylko tego, że go będziesz utrzymywać, ale że go będziesz utrzymywać na pewnym poziomie. Okazuje ci przy tym jawna pogardę. Przychodzi do ciebie i mówi, że telewizor w jego pokoju jest za mały, porcje żywności nie takie a w ogóle to mają być halal. Za jakiś czas znowu przychodzi do ciebie i mówi, że się niestosownie ubierasz a twój mąż to za pije alkohol i mu to przeszkadza. Nie wolno tego robić. Stwierdza, że jak jeszcze raz ubierzesz krótką sukienkę to jesteś dziwkę i może zrobić z tobą co chce. Stwierdza, że twój pokój jest większy od jego pokoju więc go zajmuje. Ty możesz mieszkać w pokoju dla dzieci. Jedzenie ma być tylko i wyłącznie halal. Wieprzowiny jeść nie wolno. Alkoholu w domu być nie może. Jednocześnie żąda większej kasy dla siebie. W pokoju montuje bombę by wysadzić sąsiada.
Tak wygląda typowy emigrant z krajów muzułmańskich.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20538
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 28 sie 2015, 8:16

Nie wiem czemu nie wymieniła Pani Litwy. pan pyta?
W dokumencie operacyjnym Litwy nie ma, widocznie nie było podstaw ale jest jeszcze Polska ( kwestia łamania praw człowieka, nielegalny program transferu i tajnych więzień tu: "więzienia CIA. Wyrok = Polska współwinna oraz kwestia dyskryminacji, odnotowano " wzrost przestępstw z nienawiści"..itd) Potocznie rzecz ujmując też JESTEŚMY DRANIAMI panie elmer.
Także wie pan ? problemu z syntezą zdarzeń to ja bym się u pana dopatrywała, słusznie podał pan przysłowie " od rzemyczka do kóniczka..cokolwiek znaczy ten kóniczek, sens rozumiem.
Emilka.

Napisano: 28 sie 2015, 8:32

wiem Litwa jest święta. Litwini również. Ponary to mit, współpraca Litwinów z nazistami również, prześladowanie mniejszości obecnie to wroga propaganda. Litwin by kwiatkiem nikogo nie skrzywdził....

Nie wiesz co to kóniczek to nie zrozumiałaś przysłowia.
Zresztą tego co napisałem to również.
Mylisz działanie służb specjalnych państwa (to zawsze muszą być dranie - taki fach) z czynami tzw. zwykłego człowieka. Nie te proporcje mocium pani.

Dziękuje za odpowiedź na moje pytanie (sarkazm).
Żyjesz w swoim zamkniętym świecie odporna na rzeczywistość, która skrzeczy. Patrz na świat takim jakim jest, a nie takim jaki powinien być.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20538
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 28 sie 2015, 8:47

"Wyobraź sobie państwo na wzór domu. Twojego domu. Przyjmujesz do niego gościa. Dajesz mu pokój, karmisz go na miarę swoich możliwości, uczysz języka itp. PO pewnym czasie gość dalej nie pracuje na siebie, oczekuje już nie tylko tego, że go będziesz utrzymywać, ale że go będziesz utrzymywać na pewnym poziomie. Okazuje ci przy tym jawna pogardę. Przychodzi do ciebie i mówi, że telewizor w jego pokoju jest za mały, porcje żywności nie takie a w ogóle to mają być halal. Za jakiś czas znowu przychodzi do ciebie i mówi, że się niestosownie ubierasz a twój mąż to za pije alkohol i mu to przeszkadza. Nie wolno tego robić. Stwierdza, że jak jeszcze raz ubierzesz krótką sukienkę to jesteś dziwkę i może zrobić z tobą co chce. Stwierdza, że twój pokój jest większy od jego pokoju więc go zajmuje. Ty możesz mieszkać w pokoju dla dzieci. Jedzenie ma być tylko i wyłącznie halal. Wieprzowiny jeść nie wolno. Alkoholu w domu być nie może. Jednocześnie żąda większej kasy dla siebie. W pokoju montuje bombę by wysadzić sąsiada.
Tak wygląda typowy emigrant z krajów muzułmański
ch."
ps. Panie elmer
Ja wiem jaki tok, styl, sposób myślenia pan reprezentuje .. znam podstawę, przyczynę. Ja reprezentuję odmienny i tyle.
Czy mamy odmienne zdanie, poglądy, stanowiska w kwestii " Uchodźcy ..konsekwencje i skutki dla Polski- czy istnieje realne zagrożenie..itd ?"
Czyli panie Elmer. Do Pana opisu wracając. Ja "zaryzykuję" i przyjmę gościa pod swój dach- całą rodzinę. Taką mam wolę, takie przekonanie i takie mam poglądy.
Emilka.

Napisano: 28 sie 2015, 8:53

Ponawiam pytanie:
"Wskaż mi chociaż jeden europejski kraj, w którym nastąpiła asymilacja muzułmańskich emigrantów. Kraj, w którym nie stwarzają problemów".

Wyobraź sobie, że ten dom do którego chcesz kogoś zaprosić jest również moim domem i ja nie chcę ryzykować (większość Polaków również). Potrafię się uczyć na błędach innych i nie chcę ich ponawiać. Powtarzam jeszcze raz: twoje myślenie, ogląd rzeczywistości oparte jest na życzeniowości. Widzisz świat nie takim jakim jest, ale takim jakbyś chciałabyś by był.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20538
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 28 sie 2015, 9:15

Panie elmer
co pana pytania.
Nie znam badań w tej kwestii, czyli brak jest wiedzy popartej dowodami, które jednoznacznie wskazują iż jest zależność pomiędzy zmienną "badaną": Muzułmańscy emigranci ...a hipotezą: Proces asymilacji ( akulturacji) Muzułmańskich uchodźców nie jest możliwy ..itd.
Brak jest tym samym badań, brak dowodów, które wykluczają taką możliwość. Proces asymilacji jest długi, trwa pokoleniami. Ten wniosek pana nie pocieszy zapewne, ponieważ będzie to oznaczało, że odpowiedź na pana pytanie być może realnie poznają pana dzieci lub wnuki .
pozdrawiam
Emilka.

Napisano: 28 sie 2015, 9:34

poczytaj gazeta, pooglądaj nawet telewizję. Wszędzie gdzie są muzułmańscy emigranci są problemy. Gdzie ich jest dużo, są duże problemy. Wraz z ich wzrostem wzrastają ich żądania (wprowadzenie szariatu). Jak chcesz, żeby twoje wnuczki chodziły w burkach (pozycja mężczyzny jest dosyć znośna) to współczuję podejściu do twojej rodziny, ale mnie to wali.
Chcesz eksperymentować to eksperymentuj na swoich dzieciach/wnukach. Od mich wara. A że mieszkamy przez przypadek w tym samym kraju więc eksperymentuj gdzie indziej.
Tak na marginesie to twój post o braku badać jest przejawem twojej życzeniowości. Popatrz na Francję. Islamiści z tego kraju często wywodzą się nie z bieżących emigrantów, ale z ich dzieci i wnuków.
Ten eksperyment nie wypalił. Nie wypalił we Francji, Anglii, Szwecji, Niemczech itd.
W Polsce tez nie wypali. Wiem, że nas nie lubisz, ale nie życz nam tego.
Chcesz eksperymentować, eksperymentuj na Litwie. Na Litwie gdzie tępi się własnych obywateli - tylko dlatego, żę są polskiego pochodzenia. Mieszkają tam od wieków. Nie podkładają bomb itp. - chcą jedynie używać swojego języka
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20538
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 28 sie 2015, 10:03

Słusznie prawisz Panie Elmer! Boćwiniarskie panstwo to system w ktorym obywatele polskiego pochodzenia sa szykanowani - tymczasem w sasiedniej Bialorusi u Łukaszenki na ktorym wieszaja psy media i politycy, Polacy ciesza sie pelna swoboda i wrecz popieraja tego "dyktatora"...
Ziomal z Brześcia

Napisano: 28 sie 2015, 10:10

i na dodatek Białorusini lubią Polaków, nie wysuwają żadnych pretensji terytorialnych.
Ewentualne szykany dotyczą głupiej działalności niektórych polskich działaczy, którzy są jawnym polskimi agentami działającymi by obalić Łukaszenkę (jakby Polska miała w tym interes).
Historycznie Polacy z Białorusinami też nie mają zatargów. W odróżnieniu od Ukraińców czy Litwinów nie uczestniczyli w pogromach Polaków
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20538
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 28 sie 2015, 10:28

panie elmer
proszę nie ulegać emocjom i zmienić ton rozmowy, zwrotów, na bardziej poprawny.To po pierwsze. Po drugie proszę podać konkretne przykłady ( raporty międzynarodowe traktujące w kwestii którą pan podnosi / pyta) lub choćby wywiad narracyjny z Polakiem doświadczonym przez akt przemocy ze strony emigranta..będzie rozmowa na poziomie i będzie zasadna. Póki co reprezentuje pan pieniactwo, do tego " nawalają panu nerwy".Podaje pan wątki ( pogrom Polaków) co nie ma związku z przedmiotową sprawą.
Polska jest moją Ojczyzną i nie ma pan wpływu na moje zamiary względem dalszym...
Na pana dzieci wpływ mogę mieć, co najwyżej ( kiedyś na uczelni;) i nic pan na to nie poradzi. To ja rozdaje karty.;) no chyba że pan ukształtuje u nich TWARDY kręgosłup wartości zgodnych z pana poglądami .Jeśli nie- będę eksperymentować ;)

ps. Proszę się uspokoić..
Emilka.


  
Strona 3 z 13    [ Posty: 127 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x