ucieczki- działania policji - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 3    [ Posty: 29 ]

Napisano: 03 lut 2012, 22:16

Jakie macie doświadczenia z \"uciekinierami\" i ich powrotami?? Dziecko, które uciekło z MOWu, powróciło do domu rodzinnego, policja poinformowana natychmiast o miejscu przebywania a reakcja opieszała... gdzie jak wiadomo z listy skreślają po 4 tygodniach i liczy się czas....panowie nawet się nie pofatygowali, aby sprawdzić czy tam jest, dopiero po ponad tygodniu pojawili się tam na wezwanie... a można było to bardzo szybko i sprawnie przeprowadzić, taka zwłoka utwierdza dzieciaki w poczuciu bezkarności....a mnie w bezradności...
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska


Napisano: 04 lut 2012, 11:48

otóz to.Byle dojechac jakoś do 15 lat służby-czyli do emeryturki i sie nie narobić.
~an

Napisano: 04 lut 2012, 12:59

Skuteczność to koszty. Niech taki młody wędrowniczek ucieka co 3 dni z pomorza na Śląsk i policja co 3 dni go będzie wozić. Koszty ogromne, a ponadto zamiast zająć się poważną robotą to robią za taxi.
~ale jaja

Napisano: 04 lut 2012, 15:01

a od kiedy to policjanci woza dzieci z ucieczek do placowki??? bo z tego co ja wiem to zawsze robi to placowka- policja jedynie dowozi dziecko do placowki w swoim miescie w ktorej dziecko czeka na odbior
~hey

Napisano: 04 lut 2012, 15:36

hey-do najbliższej policyjnej izby dziecka skąd odbiera MOW, chyba, że placówka jest bliżej:) ustalenia z MOWem są takie, jest na przepustce u mnie i ucieknie- mój problem, jest u nich i zwieje-ich broszka, tylko że w tym przypadku dzieciak uciekł do domu rodzinnego de facto - moja miejscowość. Trochę siara, że wszyscy wiemy, gdzie jest i zero reakcji...
ale jaja - teoretycznie tak, ale kosztem oszczędności straty są jeszcze większe....pomyśl: dziecko na ucieczce im dłużej na wolności tym większe prawdopodobieństwo, że jeszcze coś nawywija w poczuciu bezkarności, skreślą go z MOWu i zabawa zaczyna się od nowa...a do czego może dojść w międzyczasie nikt nie jest w stanie przewidzieć.....a tak ucieknie raz, drugi-dojedzie tylko do domu i zgarną go po 2 godzinach to najzwyczajniej w świecie się znudzi i będzie wiedział, że ktoś działa, a tak....?
Nie sądzę, że odwiezienie do najbliższej PID - ode mnie 30 min. drogi, jest jakimś nader wysokim kosztem, nawet jeśli tak, to jest jeszcze \"macierzysta\" placówka- tylko trzeba chcieć, albo chociaż stwarzać pozory, zaglądając co jakiś czas do domu rodzinnego, a tak mama pyta mnie \"czy aby na pewno go, szukają, bo u niej jeszcze nikogo nie było...\".
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska

Napisano: 04 lut 2012, 15:44

POW nie może przyjmować uciekinierów z MOW.
~ale jaja

Napisano: 04 lut 2012, 16:05

ale przyjął......
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska

Napisano: 04 lut 2012, 16:20

ale jaja, jak to nie... USTAWA o postępowaniu w sprawach nieletnich Art. 40.§ 7.W policyjnej izbie dziecka można również umieścić nieletniego w trakcie samowolnego pobytu poza schroniskiem dla nieletnich, młodzieżowym ośrodkiem wychowawczym lub zakładem poprawczym na czas niezbędny do przekazania nieletniego właściwemu zakładowi, nie dłużej jednak niż na 5 dni.
ania
~ania
VIP
Posty: 1943
Od: 18 maja 2011, 16:30
Zajmuję się:
Lokalizacja: C, Polska

Napisano: 04 lut 2012, 17:49

Ania co ty piszesz? POW to jest placówka opiekuńczo wychowawcza i w POW uciekinierów z MOW i zakładów poprawczych się nie przyjmuje.
~ale jaja

Napisano: 04 lut 2012, 19:13

popieram anie-nie raz i nie dwa musielismy przyjąć do POW uciekinierów z MOWu ,dowozila ich nam policja,raz to byl ktos ze szczecina,kiedy indziej z Kwidzyna
~kama


  
Strona 1 z 3    [ Posty: 29 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x