Proszę jeszcze dodać , jak socjalni odreagowują na nas . Ja z ogromnym żalem , ale podziękowałam za współpracę tam gdzie jej "niema". Jeśli mamy w sposób właściwy traktować swoich podopiecznych dlaczego mam godzić się na chamskie zachowanie w stosunku do siebie (nawet jeśli ono wynika z niezadowolenia tej grupy zawodowej )awania pisze:Pracownicy socjalni walczą z umowami śmieciowymi - klientów, a kierownicy nam takie wręczają, ta sama instytucja jak to działa????? to jest nasza polityka pomocy społecznej
dlatego w innym wątku poruszyłam temat nie tyle współpracy z ps bo to oczywiste że powinna być, ale co gdy rodzina nam zaufa w jakiejś sprawie i oczywiście dobro dziecka nie jest zagrożone.awania pisze:...., ściągnie dużo rzeczy z mojej notatki do swojego wywiadu, później jest to zawarte w decyzji i co cała moja praca poszła na marne - bo klient mówi, że nikomu tego nie mówił tylko AR - a skąd się wzięło to w decyzji co ubiegał się o pomoc?????- co byście wtedy odpowiedzieli klientowi????, kto jest niepoważny????, i klient nie chce już współpracować z AR - bo poco mu taki niegodny zaufania AR....- tak potrafi zrobić tylko PS...., proszę się na mnie nie gniewać PS...ale często tak jest w waszej branży.