Nie chcę być więcej opiekunem prawnym ( mam już 3 podopiecznych) a dyrekcja nakazuje!!!!
Jak się z tego wywinąć? Oczywiście argumenty że już 3 , że dużo więcej roboty i nie mogę nie działają! Może jakaś podstawa prawna?
Opieka prawna jest dobrowolna. Jak dyrektor tego nie rozumie to będzie rodziło to duże problemy. Nie ma innych osób do tej funkcji? Może ktoś z rodziny, pracownik ops z miejsca zamieszkania?
Według art. 943 § 2. Kodeksu pracy mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Istotnym jest fakt, iż osobą dopuszczającą się mobbingu nie musi być pracodawca, lecz może to być przełożony lub współpracownik.
Pracodawca jest zobowiązany przeciwdziałać mobbingowi (art. 943 § 1. K.p.).
Art. 943 §3 K.p. jest podstawą odpowiedzialności pracodawcy, daje pracownikowi możliwość dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego od pracodawcy za utratę zdrowia spowodowaną mobbingiem. Przedstawione zadośćuczynienie nie zostało określone w Kodeksie pracy dlatego na podstawie art. 300 K.p. stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego (art. 445 K.c. oraz art. 444 K.c.). Dodatkowo jeżeli mobbing był przyczyną rozwiązania umowy o pracę, pracownikowi przysługuje prawo dochodzenia od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę (art. 943 §4. K.p.)