Malgosiu mysle ze najprosciej byloby zaczac od wizyty u lekarza rodzinnego. Ponadto ubezwlasnowolnienie mamy na podstawie orzeczenia lekarskiego umozliwiloby swobode dzialania w umieszczeniu jej w placowce. Pozdrawiam. Lenka
Moja Babcia /91 lat/ miała dwa wylewy, jest sparaliżowana i przebywa na oddziale neurologicznym. Kontakt z nią właściwie w tej chwili jest znikomy. Pan ordynator powiadomił nas że babcia ze szpitala zostanie wypisana na dniach.Moi rodzice są osobami schorowanymi i nie mogą jej zapewnić odpowiedniej opieki. A ja mam pracę i kawał drogi do nich! Nie wiem gdzie się zwrócić o pomoc! Może ktoś coś doradzi!!
Proszę o wsparcie finansowe
Jestem samotną matką 2 dzieci w szkolnym wieku.Były mąż zostawił nas z długami bankowymi.Ja jestem osobą bezrobotną,utrzymującą się z alimentów i pielęgnacyjnego,gdyż mam chore dziecko.Jestem w trudnej sytuacji materialnej z uwagi że banki domagają się spłat długów, na które mnie nie stać.Życie jest drogie a ze środków jakie posiadam z ledwością starcza na opłaty bieżące i życie.Nie mam żadnego majątku czy rodziny która by mnie wsparła finansowo.Zwracam się do ludzi Dobrego Serca o pomoc w spłacie tych długów z którymi zostawił mnie były mąż.
IO.We Wrocławiu Filia 3
nr.kąta:04 1240 1994 1111 0010 1418 5596
Bardzo proszę o pomoc finansową ludzi dobrej woli w zapłaceniu czynszu za mieszkanie grozi mojej rodzinie eksmisja zycie mnie nie oszczędza mam synka niesłyszącego zona leczy się psychicznie ja straciłem pracę wszystko co napisałem jest prawdą wszystko można sprawdzić Instytucja pomocy społecznej dała mi 300 zł a to nawet na zycie nie starczy
Nr . tel . 669563869
Nr konta 41 1020 2401 000 0102 0284 1971
PKO BP SA
ul. Dolnych Wałów 11
44-100 Gliwice
Witam wszytskich,
płaczę pisząc to co teraz czytacie...znam kobietę, tylko z opowieści męża (był znajomym partnera tej kobiety) jest lekko upośledzona, nie ma kompletnie żadnej rodziny,urodziła dzieciątko, na dziś ma 8 miesięcy, jej 37 letni partner 3 tyg temu zmarł na jej rękach na zawał, nie był zatrudniony,ani ubezpieczony.ona oczywiście nigdy nie pracowała, słyszałam ostatnio jej glos w słuchawce mówiący, że nie wie co zrobić z dzieckiem bo płacze ciągle i dała mu 3 czopki!! nie wiem gdzie się zwrócić o pomoc dla niej, jaka instytucja?? może ktoś z Państwa (ciuszki, art. bhp..) bardzo proszę o odpowiedzi...........
Witam. Wolne miejsca są w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym \"Radosne Serce\" w Rzeszowie. Wszystkie informacje można sprawdzić na zol.rzeszow.pl. Pozdrawiam.