SZKOLENIA

[de Charette]

z krągłościami a nie z kośćmi. Zresztą malował kobiety takie jak były w danej epoce (w odróżnieniu od obecnych zdjęć kobiet w wszelkiego rodzaju pismach). Patrząc na jego obrazy widzi się kobietę a nie wieszak.
Jak mawiał pewien klasyk (F. Starowiejski, też malarz): "cyc nie kutas, może zwisać". Rubens właśnie takie kobiety malował (Starowieyski też). Kobiety naturalne

[emilka14]

niech będzie, piszesz własnymi słowami" malował takie kobiety jakie były w danej epoce " - no nie wszystkie takie były, panie z wieszaków też się trafiały. Wydaje się że może chodzić o " kult ciała kobiety " wzorzec " " fascynacja "- jaki wtedy dominował.
Nie sądzisz ?

[Adam29]

Wolę turpizm.
Ewentualnie gotyk.

[emilka14]

elmer 15 minut to za dużo na odpowiedzi - skróćmy czas !

ps.
Do Adama
Czyli obrazy Beksińskiego będą ci odpowiadać?

[emilka14]

A co sądzicie o sztuce Art- Brut, sztuce naiwnej- wydaje mi się, że tu jest niezła jazda.

[emilka14]

przerwa - idę do szefa..

[de Charette]

Emilka jestem w pracy, nie mogę nic obiecać.
W dobrych czasach kobiety się objadały (w odróżnieniu od mężów, którzy raczej nie dojadali). Tak prawdę powiedziawszy to on po prostu malował prawdziwe kobiety.
Popatrz na wymiary Marlin Monroe - nie tak dawno a inny ideał niż obecnie. Obecnie promowany ideał kobiet jest nie tylko brzydki, nierealny ale wręcz niezdrowy. A wszystko przez kolegów Adama i podatność kobiet na manipulację.

[Adam29]

Nie wszystkie ale ogólnie tak.
Szkoda gościa. 17 pchnięć nożem:/

[Adam29]

Przypomniała mi sie scena z "Nietykalnych" w której bohaterowie śmiali sie z niby drogiego obrazu na którym widniała czerwona plama. Co autor miał na myśli?;)

Prymitywistą może być każdy.

[de Charette]

Art- Brut - dla mnie to bohomazy.
Zresztą cała sztuka nowoczesna w większości to hućpa