moje koleżanki by powiedziały, że to najgłupsze pytanie jakie można zadać w naszej pracy, nad tym pewnie nigdy się nie zastanawiały bo jak to? u klienta ściągać buty? hm...
na pewno by mnie wyśmiały
Uważam, że nie należy ściągać butów. Bez przesaby. Urzędnik musi zachować poważny wizerunek. A trudno o to stojąc przed klientem w śmierdzących skarpetkach lub rajtuzach z oczkiem zamalowanym lakierem do paznokci...
ja jako początkujący pracownik socjalny odstaję od swoich koleżanek
ciężko mi się z nimi dogadać, bo one są doświadczone znają życie i ludzi,
a ja nie wiem jeszcze o tej pracy niczego... i gdy przyszła do mnie dziś klientka i przystawiłam jej krzesło bliżej biurka powiedziały, że to jest rozleniwianie petentów, bo oni przecież nie są niepełnosprawni
Ak, miły początkujący pracowniku socjalny, rób swoje, nie przejmuj się występującymi czasami w przyrodzie
\"biurwami\", którym nie podoba się podnoszenie przez Ciebie standartów pracy i okazywanie kultury osobistej... Pozdrawiam.