Zapowiednik w Opaleniu - Uzależnienia, Bezdomność

  
Strona 2 z 7    [ Posty: 62 ]

Napisano: 22 lip 2012, 20:38

Witam, mój mąż jest z pierwszej grupy tego ośrodka, trzeźwy 9 lat, opowiadał, że taka twarda szkoła była potrzebna i to pomoże tylko tym osobą, które naprawde chcą się wyleczyć. Tam jest bardzo ciężko, ale może tak ma własnie być. Natomiast po tych 9 latach z tej pierwszej i drugiej grupy może 5 osób jest trzeżwych i tego nawet nie jestem pewna, reszta niestety nie przetrwała, najwięcej powrotów do nałogów było między 7-8 rokiem, myślę, że gubi ludzi zbyt duża pewność siebie. Po leczeniu na pewno potrzebna jest motywacja i wsparcie rodziny. Nie nalezy obdarowywać dzieci domami i samochodami za to, że skończyły leczenie, w tej kwesti wszystkie obdarowane dzieci wróciły do nałogu, przynajmniej z pierwszych 3 grup zapowiednika. Takie dzieci nie mają motywacji do dalszego działania. U nas pomogła ciężka praca, mój mąż radzi sobie świetnie, nigdy sie nie poddaje, im trudniejsze ma zadanie tym większa w nim motywacja. Z malutkiej firmy rozwinął się na najwyższe szczebla. On sam mówił, że rodzina była jego motywacją, sam sobie buduje cele i dąży do ich realizacji, dlatego uważam, że po leczeniu praca jest dalszą terapią i jak to mówi dzisiaj \"zbyt dużo mam do stracenia\". Bardzo nas bolało gdy dowiadywalismy się, że dookoła nas przyjaciele męża, którzy kiedyś się leczyli z nim wrócili do nałogu. Dlatego dziś wiem, że nigdy nie będe pewna, że mąż będzie trzeżwy do końca życia ale trzymam kciuki za tych którzy przetrwali, niech świecą przykładem bo są żywym dowodem, że można żyć na trzeżwo, mieć rodzinę, zatrudniać ludzi i spełniać marzenia. POWODZENIA
~020


Napisano: 28 sie 2012, 8:54

ZAPOWIEDNIK- TRZEZWOSC WIEKIE SLOWO A TAK NAPRAWDE CHODZI O KASE . POL SPOLECZNOSCI DNIAMI I NACAMI PRACUJE NA TERENIE OSRODKA DRUGA POLOWA Po za terenem u znajomych pana dyrektora za srednia stawke 3 zl na godzine . Cala prawda o zapowiedniku . Spedzilem tam 2,5 Roku . Potem terapia z psychologiem jak Wczesniej juz ktos pisal . Nie polecam

~Bartek

Napisano: 14 wrz 2012, 21:35

leczylem sie w zapwiedniku ,jestem od 6 lat trzezwy i uwazam ze to wspaniale miejsce .Od siedzenia na tylku i gadania nikt nie wytrzezwieje trzeba litow potu i checi.Jest to znakomite miejsce do leczenia polecam!
~maciek

Napisano: 15 paź 2012, 11:01

Mój syn był tam 2 lata. To świetny osrodek, rzeczywiście jest tam ciężko. Praca, terapia, praca, terapia.
Ale udało się. Jest z nami 2 lata i wszystko jest Ok. Ma pracę, dziewczynę i żadnych kumpli sprzed lat. Dziękuję i jemu i wszystkim, którzy mu pomogli.
Polecam ten ośrodek ludziom, którzy chca życ normalnie.
~Matka

Napisano: 24 paź 2012, 18:41

...smialo mozna polecic!!!,jesli ktos ma odrobine checi by zarzadzic cos ze swoim zyciem,to nie ma lepszego miejsca...temu co jest to nie na reke ,zawsze bedzie ciezko...
~B

Napisano: 24 paź 2012, 18:57

mysle ,ze to jak opisujesz swój pobyt w Opaleniu jest kwestią podejscia...a z tym poczuciem małpy wypuszczonej z klatki jest troche jak z tym,że ...chlop ze wsi wyjdzie,a wies z chlopa nigdy...
~B

Napisano: 24 paź 2012, 19:00

to z 16.57...odnosnie wypowiedzi ~000
;)
~B

Napisano: 29 paź 2012, 18:43

Miejsce dla twardych ludzi, mięczaki nie dadzą rady!!!w styczniu 7 lat abstynencji!!!POLECAM
~siwy

Napisano: 03 lis 2012, 20:25

nie wiem po co wypisujesz tskie glupoty skoro byles tam tak dlugo....chyba ci nie pomoglo....ja bylem tam dwa razy za pierwszym razem sie nie udalo a drugim razem tez nie ukonczylem terapi wyszedlem po 5 miesiacach...jestem teraz trzezwy prawie dwa lata....jestem tez szczesliwy z tego powodu ze tam sie znalazlem...
~Pawel

Napisano: 04 lis 2012, 21:24

mam tam syna,rzeczywiście informacje zdawkowe.Bardzo się denerwuje
~olo


  
Strona 2 z 7    [ Posty: 62 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x