No to faktycznie Marcinie trochę obciach Pewnie 6 lat temu, kiedy rezygnowałeś z KN, relacja między Twoimi zarobkami a pensją nauczyciela dyplomowanego wyglądała inaczej. I tu się zgadzam z Kn - pewnie decyzja o przejściu na KP była dla większej kasy. Czas pokazał, że za bardzo zaufałeś pracodawcy
Tu gdzie pracuję młodszy wychowawca (połowa pracowników) ma najniższą krajową + uznaniową premię.
No przecież Marcin już dawno pisał, że zarabia mniej ode mnie, tylko nie dodał czy ja zarabiam za dużo czy on za mało. 1350 dla wychowawcy - żenada, nie powierzył bym dzieci komuś kto tyle zarabia. Marcin wierzysz w możliwość podwyżki o 500 zł? To marzenia! Nawet gdyby to daje kwotę 1850 zł na rękę - kpina. Ale co zrobić - ludzie z głodu wezmą co im się da.
\"nie powierzył bym dzieci komuś kto tyle zarabia\" - Leon trochę szacunku dla osób które za tyle jednak pracują- w pracy z dziećmi nie tylko chodzi o pieniądze... niemniej uważam że powinni wychowawcy zarabiać więcej .
Boże drogi ile ja mam szacunku dla ludzi którzy mało zarabiają...w mojej POW pracuje dziewczyna za 1130 i bardzo ją szanuję ale ona nie ukrywa, że jeśli tylko nadarzy się okazja.... Pomyśl tylko Fasola w ten sposób bo to nie dociera to zawsze do ludzi, czy wolałabyś żeby Twoimi dziećmi zajmował się dobrze opłacany pracownik związany ze swoją placówką....nie, nie chce mi się już pisać wkoło Macieju to samo...
Moimi dziećmi zajmuje się ja. do OSOBNO zostało napisane przez-zemnie ze wychowawcy powinni zarabiać więcej po pierwsze, a po drugie nie ich wina ze maja taka kasę i jeszcze w dodatku w dużej większości potrafią wypełniać swoje obowiązki sumiennie.
Ale wyobraź sobie właśnie, że nie możesz się zajmować swoimi dziećmi np jesteś chora nieuleczalnie.... wszystko trzeba dosłownie powiedzieć... tylko sobie wyobraź osobę która miałaby Ciebie zastapić w wychowaniu dzieci... o to mi chodziło
no ok. a co Ci winni są ludzie ze maja tyle pensji a nie więcej ? nie dość że te pensje są mizerne to jeszcze takimi wpisami uderzasz w ich godność - wychodzi na to ze jak zarabiają mało to są tylko patałachy , niestety niektórzy nie urodzili sie w czasach kiedy \"rozdawano\" kn, i teraz muszą pracować na kp, tylko ze Ci z kp często potrafią dawać z siebie wszystko aby w miarę możliwości zapewnić tym dzieciom \"normalność\".
Na pewno nie będę pracował za 1350zł to po pierwsze, a po drugie jak mogę uderzać w czyjąś godność tym, że wolałbym by moje dzieci wychowywał i opiekował się nimi ktoś kto godnie zarabia?