Napisano: 14 sty 2015, 18:19
do elmera - na pytanie "kto... ?
TY też. Bo się boisz. Wychowuj swoje dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem, przekonaniem ale jednocześnie tak, żeby miały taki rozum z którego TY będziesz dumny. NIe powinny cię okłamywać,wymykać, bzykać się na lewo i prawo a potem kombinować ( przepraszam za grubiaństwo). NIe powinieneś też mieć większych problemów - bo religia w którą wierzysz ma być twoją podporą. A ty chcesz wykłucać się o wszystko z argumentacją taką, że to w trosce o ich bezpieczeństwo/ dzieci, tkwiąc dodatkowo w błędnym przekonaniu, że posiadasz siłę przekonania do swojego poglądu i coś zdziałasz .Nic bardziej mylnego.
Ale sam masz wątpliwości czy poradzisz sobie z wychowaniem etycznym i moralnym dzieci . I masz rację - bo będzie to świadczyć o tym ,że mają niezbyt rozgarniętego ojca.
Nauka kościoła katolickiego (którego ty jesteś przedstawicielem ) ma bardzo mocno i jasno sprecyzowane stanowisko w kwestii OCHRONY ŻYCIA ..- ale jednocześnie wam małżonkom, młodym ludziom.. - nie ufa zupełnie , mam takie wrażenie.