Napisano: 18 kwie 2015, 13:21
Jak widać w rozmowie na argumenty Ares nie ma najmniejszych szans z prostej przyczyny. Lewactwo, które ma na sumieniu swojej ideologii masowe mordy i bestialskie tortury na skalę taką, że nawet udowodnione okrucieństwa przedstawicieli zachodniego chrześcijaństwa są przy tym, jak przedszkolak przy Zomowcu, stara się nieustannie stworzyć wrażenie, że oni są tymi "dobrymi" i jedynymi "dobrodziejami" ludzkości. Tymczasem prawda jest taka, że lewactwo zawsze wprowadzało swoją ideologię siłą i terrorem, wsadzając do więzień niepokornych i mordując przeciwników. Reszta zastraszona bała się i boi sprzeciwiać takim "dobrym ludziom". Ci "dobrzy" lewacy chcą dzisiaj wsadzać do więzienia ludzi, którzy ośmielą się krytykować homoseksualistów czy aborcję. To jest właśnie terror. W Kanadzie właśnie została uwięziona Mary Wagner, tylko dlatego, że w klinice aborcyjnej wręczała kobietom oczekującym na aborcję białe róże i prosiła je aby zmieniły swoją decyzję. Prawdopodobnie zostanie skazana na karę więzienia, gdyż już była tak karana wcześniej. W Kanadzie można zabijać nienarodzone dzieci praktycznie do ostatnich chwil przed porodem. Lewactwo z jednej strony, żeby ukryć swój prawdziwy obraz i swój prawdziwy program, atakuje KK. Robi to w sposób ohydny, przypominając nieustannie historię sprzed wieków, nie odnosząc tego w najmniejszym stopniu do współczesności. Natomiast jeśli chodzi o potworne zbrodnie lewicowych wyzwolicieli ludów, które dokonują jeszcze ciągle i dzisiaj, milczą.
Z drugiej strony chodzi oczywiście o zniszczenie KK, który nawet jeśli zdarzają się mu potknięcia, to jednak stoi na straży moralności, która jest solą w oku neolewactwa, gdyż nowa rewolucja ma polegać na wyzwoleniu ludzi do rozwiązłego życia i życia pozbawionego etyki.
Często lewactwo wymachuje argumentem "bo papież nie potępił Hitlera". Może i nie potępił ale nie poszedł z nim mordować. Polskie lewactwo nie tylko nie potępiło Stalina, ale oddało mu Polskę w niewolę i wspólnie z jego siepaczami torturowali i mordowali polskich patriotów. Przypomnę tylko, że guru lewactw Stalin nie tylko, że nie potępił Hitlera ale jeszcze napadł od tyłu na Polskę rozpaczliwie broniącą się przed napaścią niemiecką. Wojska sowieckie wzięły do niewoli tysiące polskich żołnierzy, z których wielu zamordowali. Resztę, około dwóch milionów Polaków z małymi dziećmi, zesłano na Sybir. Następnie po "wyzwoleniu" Polski, przez prawie 50 lat nas okupowali. I dzisiaj sowieci z Putinem na czele mają czelność oskarżać nas o uprzedzenia i że ich nie lubimy. Czy ktoś lubi swojego oprawcę. Czy wierzy się psu, który cię kąsa? Czy możemy ufać pomocnikom "psa", który nas kąsał?
Musimy stale pamiętać co robili polscy komuniści a wtedy będziemy odporni na ich propagandę i ataki na KK i patriotów. Oni nadal są gotowi sprzedać Polskę w sowiecką niewolę. Wcale się nie zmienili, bo niby dlaczego mieliby się zmienić? Przecież nikt z nich nie poniósł żadnych konsekwencji za zdradę ojczyzny i kolaborację z najeźdźcą.