Nawet gdyby jakimś cudem papież dał się oszukać i pobłądził w swoim nauczaniu to jest jeszcze coś nad czym żaden papież nie ma żadnej mocy. Tym czymś jest Słowo Boże, które mówi:
\"...Chcieli uchodzić za uczonych w Prawie nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników,
dla mężczyzn współżyjących z sobą,
dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono. ...\"
Bez gender nie będzie gejów, lesb, trans i pedofilów?
Hehehehehehehe!!!!
Ludzie już nie wierzą w to co jacyś napruci ziołami brodacze spisali ponad 2000 lat temu. Wtedy wszak nie znali in vitro i adopcji. A to też metody na posiadanie dzieciaka.
Gender nie ma nic wspólnego z prawami osób homoseksualnych. To dwie różne sprawy.
Zdrowa nauka? Buhahahahaha! Litości, mamy XXI wiek;)
Popatrzcie, jak ta cała lewacka hołota rzuciła się do ataku na jeden niewinny list biskupów. To daje do myślenia. Im bardziej zaprzeczają tym ja bardziej ufam biskupom.
Ja też to widzę. Tak wściekły atak już dawno nie miał miejsca. Musieli biskupi trafić w naprawdę czuły punkt. Biskupi dosłowne wysypali beczkę soli na otwartą ranę gender. To musiało zaboleć. Wszak tak bardzo się natrudzili, by wmówić ludziom, ze gender to nie gender.
Zatruty owoc! Tą całą sytuację z cała pewnością można porównać z kuszeniem Ewy w Raju. Z jednej strony mamy Pismo św. i Słowo boże, które nam mówi czego nam nie wolno, a z drugiej lewaków, którzy jak ten biblijny wąż kłamią, że gender nie jest niczym złym. Kuszą nierozumnych ludzi \"no zerwijcie ten owoc a staniecie się równi bogu\". A gdzie był wąż, gdy Bóg wygnał pierwszych ludzi z Raju, za to że ulegli pokusie? Czy to, że wąż okłamał Ewę stanowiło jakąś okoliczność łagodzącą? Oczywiście, że Nie! Pan Bóg powiedział nam co mamy robić a niektórzy ludzie, poprzez których przemawia sam szatan, wmawiają nam \"Bóg chciałby abyście to uczynili\". Niestety takie rzeczy wmawiają nam wrogowie Boga, osoby nie wierzące albo ludzie, którzy chcieliby dyktować Bogu, jakie prawa powinny obowiązywać a jakie nie.