Napisano: 18 sty 2012, 11:23
Słuchaj - ktoś - ileś lat do tyłu wybiera jakąś drogę - a jak już zacznie nią kroczyć - trudno zejść na inną - my nie mamy księgarni czy sklepu , który można zamknąć , a towar przerzuciś do innego punktu sprzedaży.
Pracujemy z dzieciakami - mimo ,że niesforne , ale one czuja.
A zresztą nie jest tak tragicznie- czasami trzeba się poużalać i jest wtedy lżej
W Waszej pracy jest taki cudowny spokoj????????i życie zawodowe upływa bez problemów???