Istotne wydaje mi się by szukać u kogoś poparcia trzeba mieć ustalone w czym się szuka poparcia. Pracownicy plac opiek -wych mają różne poglądy co widać np. na tym forum. Wydaje mi się że my naprawdę nie mamy spólnego stanowiska na to jak powinno wygladać w naszym ogródku.
O tym jak pomoc społeczna traktuje wychowawców możemy sie przekonać czytając projekt rozporzadzenia płacowego do nowej ustawy gdzie wychowawców sytuuje sie w grupie pracowników pomocniczych i obsługi (art Nowi w samorządzie) https://samorzad.pap.pl/palio/html.run?_ ... zad.pap.pl
Dlaczego piszę na tym forum? Bo irytuje mnie wmawianie ludziom, że jak będą dłużej pracować za mniejsze pieniądze to będzie lepiej i że to normalne. Część pracowników wierzy, że to co się dzieje ma sens, że może będzie lepiej. Nie będzie lepiej. Cały czas następuje degeneracja tych placówek i obniżanie statusu pracowników w nich pracujących. Wychowawca = pracownik pomocniczy obsługi czyli wykwalifikowana obsługa hotelowa. Obraża Was to, bo mnie tak. Poświęciłem tej pracy wiele lat i irytuje mnie jak patrzę, że to wszystko obraca się w g..no. Cieszą się tylko ci, którym propaganda sukcesu wyłączyła myślenie i nie potrafią obiektywnie ocenić faktów. Nie zadają sobie trudu by zastanowić się gdzie jest finał i czy faktycznie zmiany idą w dobrym kierunku.
Na końcu tej drogi jest likwidacja placówek. Radość z likwidacji karty jest jak bal na tonącym okręcie. Przechył już jest tak duży, że w mojej ocenie nie ma możliwości powrotu do normalności Likwidacja karty to koniec poważnego traktowania wychowawców.
Od czego zacząć? Od powszechnej i głośnej krytyki tego co się dzieje. Od wskazania winnych bałaganu. Od nagłośnienia w mediach absurdów i patologii w funkcjonowaniu placówek op-wych...
Dziewięć nowych stanowisk ma zostać dopisanych do wykazu pracowników samorządowych. Wynagrodzenie zasadnicze osób zatrudnionych na tych stanowiskach wyniesie od 1300 do 1500 zł.
MPiPS przygotowało właśnie projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Zmiany podyktowane są ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która wejdzie w życie 1 stycznia 2012 r. Przewiduje ona utworzenie w jednostkach samorządu terytorialnego nowych stanowisk pracowniczych, tj. asystenta rodziny (samorząd gminny) i koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej (samorząd powiatowy).
Projekt uzupełnia wykaz stanowisk pracowników samorządowych o nowe stanowiska, wraz z określeniem przypisanych im wymagań kwalifikacyjnych oraz minimalnego poziomu wynagrodzenia zasadniczego.
Katalog określony w grupie „Stanowiska pomocnicze i obsługi\" ma zostać rozszerzony o dziewięć stanowisk wraz z przypisaniem im minimalnego poziomu wynagrodzenia zasadniczego, tj.:
a) starszego wychowawcę w placówce wsparcia dziennego i starszego koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej z XV kategorią zaszeregowania,
b) starszego asystenta rodziny, wychowawcę w placówce wsparcia dziennego i koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej z XIV kategorią zaszeregowania,
c) asystenta rodziny i młodszego wychowawcę w placówce wsparcia dziennego z XIII kategorią zaszeregowania,
d) młodszego koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej i młodszego asystenta rodziny z XI kategorią zaszeregowania.
Ponadto proponuje się skorygowanie minimalnych wymagań kwalifikacyjnych dla dotychczasowych stanowisk: starszej opiekunki dziecięcej i opiekunki dziecięcej.
Projekt rozporządzenia skierowano do uzgodnień zewnętrznych. Poniżej zamieszczamy jego treść.
Do tej pory kategorie zaszeregowania wychowawców były XIV, XV i XVI czyli zamiast podwyżek dla wychowawców kodeksowych będą obniżki
\"W Sejmie walka była zażarta, argumenty merytoryczne po naszej stronie, opozycja nas wspierała. Efekt opublikowany w Dzienniku Ustaw.\"
Marcinie co z tego, skoro wychowawcy w domu dziecka to w oczach władzy pracownicy pomocowi i obsługi, a dyrektorzy placówek to co najwyżej kierownicy administracyjni kierujący tymi pracownikami. Kto z powagą potraktuje ich uwagi?
Etatysto. Zwróc uwagę na to co napisał ale jaja. Mowa o wychwoawcy w placówce wsparcia dziennego czyli świetlicy. Wychowawcy w placówkach znajduja się w dziale pomoc społeczna więc jak nie znasz przepisów prawa to o nich nie pisz. Po kiego grzyba wprowadzać ludzi w błąd. Twój przedostatni wpis jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Określ się w końcu o co tak naprawdę ci chodzi. Raz tak a za chwilę odwrotnie. Nadal nie wiem skąd w Twoich przekonaniach tyle złości, zawiści, niechęci. To ty napisałeś o wychwoawcach obsługa hotelowa - skąd to wytrzasnąłeś? Nie jestem do końca pewien. Zaczynam dochodzić do przekonania, że zależy Ci na \"mieszaniu\". Obym się mylił. Jeżeli nie to mamy na naszym forum Dzibara z forum ogólnego. Pozdrawiam.
z doświadczenia wiem, że zatrudnieni na kp pracujący 32, 34 godzin mają 2 noce w tygodniu a z Kn nie mają w ogóle- to który z nich ma więcej godzin bezpośredniej pracy z dziećmi. Ponadto to właśnie kp są w godzinach rannych i południowych, a kn obstawia popołudnia.
Jeśli zaś chodzi o liczbę dzieci - 15 czy 10, to niezależnie od ilości dzieci \" prawdziwy \"wychowawca z powołania- nie ten, który patrzy , czy koleżanka nie ma lepiej od niego- czy ma 15, czy 10 to dla każdego czas znajdzie! Są też tacy, którzy nawet mając 7 nic nie robią- zwolnią ich w miasto, albo ubranka na półce układają, bo ład i porządek oraz dyscyplinka- patrz- dziecko nie ma prawa się odezwać są najważniejsze. Ale tacy najbardziej spracowani. Pozdrawiam niezawistnych, nieroszczeniowych wychowawców, takich oddanych dzieciom, życzliwych.
Ale powinniśmy godziwie zarabiać.
Nauczyciel w świetlicy szkolnej to też nauczyciel.
Wychowawca w domu dziecka i wychowawca w placówce wsparcia dziennego to też wychowawca. Gorsi są?
Przecież według dotychczasowych regulacji dot. wynagrodzenia wychowawca z KP to nie specjalista Czyli kto? Obraża Cię określenie \"wykwalifikowana obsługa hotelowa\"? Mnie też. W opiece nad dzieckiem osieroconym idziemy w agroturystykę - ma być miło, wygodnie, rodzinnie a potem do domu
Marcinie czego nie rozumiesz? Co piszę raz tak a raz tak? Proszę konkretnie to się postaram rzeczowo do tego odnieść.
ale my ze świetlic też pracujemy z dziećmi, też ciężko, sumiennie, też się dokształcamy też pracujemy 40h w tygodniu i też chcielibyśmy godnie zarabiać. My też dotychczas byliśmy w dziale pomoc społeczna... jak myślisz Marcin jak długo Wy w niej będziecie... dołączę do stanowisk pomocniczych i obsługi z 1300 brutto obok operatora urządzeń kremacyjnych, świetnie. Czuje się dowartościowana.
wiecie co, zwykły gość bez wykształcenia, całe życie na garnuszku innych potrafi w Urzędzie Pracy odpowiedzieć, że za 1500zł to mu się d..y nie chce ruszyć i za tyle to ON pracować nie zamierza, a my wykształceni zapierniczamy za 1300 wychowując takiemu NYGUSOWI potomstwo i jeszcze jak raczy odwiedzić swoje pociechy w dd to ma pretensje, że zmuszamy jego pierworodne do pracy!!!!!! nie potrafiliśmy nic w swoich sprawach zrobić. I tu wstyd mi okropnie!