A więc Adasiu.. przepis na życie...-cytacik\" Żyj tak by innym zrobiło się pusto wokół gdy Ciebie zabraknie..\" bo wspomnienia zacierają swój ślad..staniemy się marną kropką we wszechświecie.. zapisani gdzieś tam ..eeeeee chyba dziś mam kiepski dzień:) ogarnia mnie melancholia.. no i niedługo trzeba będzie otrzepywać buty z błocka:)
lepiej żyć tak by móc mieć co wspominać:) i nie żałować niczego..nawet gdyby były to gorzkie pigułki do przełknięcia.. Adamie..co wymyślisz ?? jaki kolejny ciekawy temat:)
By mieć wspomnienia warto mieć kapitał. A z tym w naszej branży jest różnie. Człowiek nawet na urlopie w tanim ośrodku liczy każdy grosz. Dziecku żałuje się gofra czy loda. A gdzie tu marzenia.
Tak sobie myślę... fajnie jakby życie można było przeżywać od tyłu. Ja Benjamin Button w filmie D. Finchera. Człowiek jechałby od starości do wspaniałej beztroskiej młodości.
Butów nie zzuwam.
Chyba, że klient o to wyraźnie poprosi. Jak dotąd zdarzyło się to dwa razy i w żadnym z tych wypadków nie była to zima ale lato i nawet nie padało.
Jak mam buty mocno uwalane to się sama rozglądam za jakąś gazetą albo kawałkiem papieru, żeby nie zabrudzić za bardzo. Abo staram się na maksa wykorzystać wycieraczkę.