Rozumiem że dyskusje w okół wykorzystywania seksualnego małoletnich są dla was na tyle podniecające. Jakkolwiek wasza dyskusja mnie nie razi to zastanawiam się teraz dlaczego rozpoczęła się właśnie przy takim temacie?
Faktycznie, niektórzy są spięci.Brak masturbacji?Wiem ,że niektórym religia nie pozwala się masturbować ale jest ona zdrowa, zalecana przez lekarzy min. psychiatrów. Dlaczego przy takim temacie? Skoro ktoś (fachowiec, terapeuta,osoba kompetentna)twierdzi,że masturbacja dojrzewającego młodzieńca czy dziewczyny to wynik nieprzepracowanego wykorzystywania seksualnego(upraszczam celowo) to trzeba inaczej spojrzeć na rzeczywistość. Masturbuje się lub masturbowało w swoim życiu 92% mężczyzn i 62 % kobiet. Z tego co mi wiadomo masturbacja nawet wzmożona u osób młodych(a nawet dzieci) nie może być wiązana z czymś takim jak wykorzystywanie seksualne. Ale może niech wypowiedzą się specjaliści.
Mój nick jest w każdym poście niezmienny natomiast ty Etatysto i ty Leonie o masturbacji nie piszecie na innych postach lecz akurat gdy ktoś rozważa czy jego wychowanka była molestowana seksualnie i czy to nie przejawia się teraz w jej preferencji seksualnej. Masturbacja jest zaspokajaniem, rozładowaniem napięcia. Nie krzywdzi nikogo. Wykorzystanie kogoś o którym była mowa też ma swoją część dotyczącą rozładowania i zaspokojenia ale bez dbania o czyjeś uczucia i dobro - jest krzywdą. Pisanie przy okazji czegoś WINNEGO o czymś NIEWINNYM może mieć wymiar rozmywający łagodzący sprawę. Myślę że nie przez przypadek się ten wątek masturbacji wkradł w dyskusję. W naszym społeczeństwie i w środowisku specjalistów pomocowych w kwestii wykorzystania seksualnego małoletnich i dorosłych też następują w dużej skali podobne procesy - Rozmywania, łączenia różniących się tematów, wprowadzania zamieszania, zapominania o sprawie, bagatelizowania itp itd. Wątek na forum stał się moim zdaniem odzwierciedleniem tego co się dzieje w tej kwestii w społeczeństwie.
Może trzeba zaufać dyrektorce, która zna dziewczynę, zna jej historię i pewnie jest w stanie \"na żywo\" lepiej ocenić czy TO już nadaje się już do konsultacji psychiatrycznej.
Ja myślę ,że ten wątek jest także odzwierciedleniem podziału naszego społeczeństwa na zwolenników zamachu i zwolenników katastrofy, a także innego podziału na zwolenników niewinności matki małej Madzi oraz na fanów detektywa Rutkowskiego. Oczywiście chcemy z Etatystą rozmydlić sprawę i doprowadzić do oczyszczenia z zarzutu sprawców wykorzystania seksualnego tej 16-latki, ponieważ mamy w tym interes by jak najwięcej zboczeńców chodziło po świecie i gwałciło dzieci. Puknij się w głowę..
Ja nie wiem jakie macie intencje ale wiem że jak coś się dzieje to w takich sprawach to jak napisałeś dochodzi do podziału jedni wpadają w skrajną histerię a inni bagatelizują i umniejszają GDZIE JEST ŚRODEK?
Ale jaja mijasz się z prawdą pisząc, że nie pisałem o masturbacji w innych wątkach (POSTULATY DO RZĄDU).
Piszesz, że masturbacja nie krzywdzi. Czy aby na pewno? Masturbacja uzależnia, a np. według kościoła katolickiego masturbacja jest grzechem ciężkim: https://zapytaj.wiara.pl/doc/525313.Problem-masturbacji Nawet nie wiesz jaki poważny temat poruszyliśmy z Leonem Może przydałyby się jakieś szkolenia z masturbacji dla \"specjalistów pomocowych\" ??? Temat jest jak widać na czasie.
Gdzie jest środek? Tam gdzie rozsądek.
Ten wątek już dawno stał się groteską, a poważna dyskusja skończyła się już dawno (właściwie to nawet się nie zaczęła). Twoja egzaltacja moimi wpisami świetnie wpisuje się w absurdalność tego wątku.