niestety nie, a w placówkach jest ta sama młodzież ;( jedynym składnikiem może być premia uznaniowa - do 20%, stażu jeszcze nie masz, więc niestety nie masz na co liczyć! pozdrowionka!
ja jak zacząłem pracę w 2003 roku dostałem na rękę 370 zł za pół etatu z jedną nocką na miesiąc. Do niedawna otrzymywałem wynagrodzenie ok. 1200 zł na rękę. Jestem nadal kontraktowym. Teraz dzięki wyborom nowych władz do parlamentu udało się wynegocjonować podwyżki dla nauczycieli i zarabiam ok. 1640 zł na rękę. Pracuję na wsi i mam dodatek z tego tytułu.
witam, u mnie młodszy wychowawca ma 2005 zł brutto + dodatek za nocki + np. 20% premii . To wychodzi około 2700 brutto. To już jest maksymalna kwota. U mnie wszyscy są z KP!
Witam Pani Beato, w jakiej placówce Pani pracuje? bardzo proszę o bliższe wyjaśnienie zarobków uzyskiwanych przez wychowawców w Waszej placówce, jak uzyskać podstawę 2005? ja pracując 3 rok mam 1300 zł netto z wszystkimi dodatkami, bez premii oczywiście.
Jak pracują wychowawcy z KP - 40 godz. z dziećmi bezpośrednio, czy mają wydzielone godziny na prowadzenie dokumentacji itp.
Witam Pani Beato.
W placówce, w której jestem zatrudniona pracuje trzech wychowawców na KN, wszyscy sa nauczycielami dyplomowanymi.
Pozostali wychowawcy zatrudnieni są na KP, średnio na rękę mamy około 1200 zł.
Zdarza się , że z powodu braku personelu rozpisane są dodziny nadliczbowe, jednakże zawsze otrzymują je wychowawcy z KN. Dyrekcja twierdzi, że \"ich\" godz. ponadwymiarowe są tańsze od naszych nadliczbowych.
Biorąc pod uwagę \"przepaść\" w zarobkach wydaje nam sie to nielogiczne. Kto ma rację?
Pani Ilono, faktycznie tak jest, ze godziny wychowawcy z KP są znacznie tańsze. Zależy to od podstawy wynagrodzenia. Na dzień dzisiejszy nauczyciele mają znacznie wyższe wynagrodzenie (reguluje to Karta Nauczyciela), natomiast wynagrodzenie dla ludzi KP reguluje rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Sposób naliczania jest zupełnie inny, a do tego czas pracy. Pracujecie 40 h / na tydzień??? nauczyciel ma mniejszą ilosć godzin, i już na tym zyskuje. Myślę, ze dyrektor poprostu chce Wam dać zarobić (ludziom na KP). Współczuję, ze macie takie podziały. Bardzo niezdrowa sytuacja ;( Pozdrawiam!
Pani Gosiu,
no cóż, długa droga do 2005, ale realna. Rada powiatu ustala podstawę wynagrodzenia oraz wartosć jednego punktu na wniosek dyrektora placówki. Bazuje się na tzw tabeli zaszeregowania, którą podaje rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Przelicza się kategorię zaszeregowania przez wartosć 1 putktu + wartosć podstawy, co daje nam wynagrodzenie zasadnicze, do tego doliczamy premię i np. stażowe. Takim sposobem mamy wartość wynagrodzenia!
Moi ludzie pracują 40h z dzieckiem, jednak w godzinach porannych , gdy dzieci są w szkole mają wystarczająco dużo czasu na \"papierki\"
pozdrawiam!
Pani Beato, chyba troszeczkę mnie Pani nie zrozumiała. Chodzi nam (zatrudnionym na KP), żeby dostać te nadliczbowe, i tochę sobie dorobić. Dyrektor jednak nie chce nam dać tych godzin, ponieważ twierdzi, że daje te godziny nauczycielom ( w naszej placówce są wyłącznie dyplomowani), gdyż nasze nadliczbowe są droższe od ich ponadwymiarowych.