zarobki młodszego wychowawcy w wielofunkcyjnej placówce opiekuńczo-wychowawczej - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 4 z 12    [ Posty: 117 ]

Napisano: 04 gru 2008, 13:13

aaa!!! już rozumiem. no więc wygląda to tak:
u nauczycieli stawka za nadgodziny nie różni się zbyt wiele od normalnej godziny pracy. Natomiast wychowawcy na KP za nadgodzinę dostają 50% więcej (zgodnie z kodeksem pracy). nauczyciele podlegają pod kartę nauczyciela, to jest dla nich wytyczna. jeśli nadgodziny byłyby w dni wolne od pracy (sobota , niedziela) to już 100% normalnej godziny. Więc faktycznie, taki nauczyciel, mimo tego, ze zarabia dużo, i pracuje mniej , to jeszcze ma naggodziny. Ale to są uroki ustawy. Nikt tego nie zmieni, chyba ze zaplanowana nowa ustawa na rok 2009, która też mówi o zamykaniu placówek opiekuńczo wychowawczych!!!!
~beata


Napisano: 11 maja 2009, 14:45

Pani Beato.Widzę,że wiele osób myli specjalizację kliniczną na studiach psychologicznych ze specjalizacją kliniczą (trwającą 5 lat) zgodną z rozp.o zawodach przydatnych w słuzbie zdrowia.TYLKO PO UKOŃCZENIU DRUGIEJ MA SIĘ TYTUŁ:\"PSYCHOLOG KLINICZNY\".Pani wybaczy,ale kwota 2150 brutto dla kogoś,kto najpierw studiował 5 lat psychologię,by następnie przez kolejne 5 lat robić specjalizację z psychologii klinicznej jest-mówiąc delikatnie- niedorzeczna i śmieszna.Na pewno doskonale pani wie,że gratyfikacja finansowa za wykonywaną pracę jest bardzo ważna.Znam klinicystów,którzy za 2150 w ogóle nie podjeliby z panią rozmowy o zatrudnieniu.
A propos historyjka \"z życia wzięta\".Mój kolega psycholog spóźnił się któregoś dnia do pracy.Wchodząc do budynku natknął sie na swoją p.dyrektor,która zapytała: \"Dlaczego pan się dzisiaj spóźnił\"?Kolega z rozbrajającą szczerością, pół żartem pół serio odpowiedział:\"Pani dyrektor biorąc pod uwagę to,ile tutaj zarobiam powinna pani docenić to,że w ogóle przyszedłem do pracy\":)))
~Michał

Napisano: 17 cze 2009, 16:37

czytam to i nie moge uwierzyć!!!!!! taka pensja to jest cudo!!! ja teraz kończe studia o specjalnosci resocjalizacja i nigdzie w bydgoszczy nie moge znaleźć pracy, bo oczywiście stanowiska jujz sa obstawione. Pytałam sie kobiet tam pracujących ile zarabiaja to mówiły, że kiepsko, ze jedna wielka totalna lipa-a pracuja juz tam 15 lat (generalnie mnie zniecheciły totalnie, bo powiedziały, że na tym wszystkim ucierpiało ich zxycie rodzinne i z powodu pracy sie rozwiodły....) jetsem ciekawa gdzie pani mieszka i gdzie tak chetnie przyjmuje sie wychowawców:)), bo tutaj to albo liczą sie znajomosci albo wielkie szczescie i fuks. Bedac na praktykach w pog. opiek. zobaczyłam na czym ta praca ta polega i tak naprawde ci wychowawcy maja gdzies tych wychowanków.... traktuja ich jak powietrze-tak mi sie przynajmniej wydawało. Brak jakiejkolwiek checi i zaangażowania. Zaczynam sie zastanawiac czy ja tez tak bede sie zachowywac za 3 lata? :((( bardzo bym nie chciała popasc w \"rutyne\"-uwazam poza tym ze w tym zawodzie nie mozna mowic o rutynie, bo kazdy człowiek jest inny i trzeba sie sporo nagimnastykowac, napocic zeby poznac wychowanak- moze to zaley od ludzi??????? ja na przykład uwielbiam obserwowac innych (nie szpiegowac :)) tylko patrzec na ich zachowania i kazdy czlowiek wydaje mi sie tak różny od innych. Teraz zastanawiam sie nad słusznaoscia podjetych przeze mnie studiów, bo jezeli mam zatracic wszelkie swoje ideały, w które wierze i utracic wiare w człowieka to może idąc za radą wychowawczyń z bydgoszczy powinnam nie podejmowac sie tej pracy. nie wiem czy ten portal jeszcze działa- jesli pani to zobaczy to prosze o kontakt na maila [email protected] w celu dodanie mi wiary i otuchy :)))
~martuska1

Napisano: 19 cze 2009, 4:42

Do Beaty:D prosze podaj mi podstawe prawna ( rozporzadzenie ) w ktorej jest zapis ze dla pracownika socjalnego dodatek 250zl oprzysluguje po przeprcowaniu 50%godzin w terenie- to jest jawne nadluzycie:D nigdzie w ustawach takiego zapisu nie ma a nadinterpretaja sprzyja tylko \"szefom\" :D:D haha socjalnikowi 250 zl przysluguje bez wzgledu na to ile robi w terenie. Kazdy PiP to poprze> Fajnie sie zabiera przyslugujaca kase tylko gorzej obciac sobie.
~Majka

Napisano: 03 sie 2009, 0:55

ja 2 lata pracuję jako młodszy wychowawca w domu dziecka i otrzymuję ok.1300 na reke w tym 20%dodatku nocnego bo pracuję tylko w nocy i oczywiście 40 godz. tygodniowo
~urszulka

Napisano: 25 sie 2009, 15:17

Witam!
Mam pytanie. Pracuję 12 lat w domu dziecka. Jestem zatrudniona na podstawie KN. Niedługo mamy przejść pod KP. Zastanawiam się , czy moje zarobki mogą byc niższe po przejściu pod KP?
~Ewa

Napisano: 25 sie 2009, 15:43

A jaka jest podstawa prawna wypowiedzenia stosunku pracy na podstawie KN i nawiązania stosunku pracy w oparciu o KP w Twoim przypadku ?
~.

Napisano: 25 sie 2009, 19:23

Ewa nie martw się - nie mają takiego prawa! walczcie o swoje - u nas próbowali i wygraliśmy! Są związki zawodowe, pip, sądy pracy, media!
~olek

Napisano: 07 paź 2009, 14:09

witam!Pani Beato napisała Pani Czesi ze nie moze byc od razu wychowawca tylko musi zaczynac od mlodszego a u mnie w placowce byl przypadek ze zostali zatrudnieni(2 osoby)od razu jako wychowawcy i byla awantura z dyrektorem dlaczego oni od razu wychowawcy(wiadomo wieksze wynagrodzenie)a nie tak jak my wszyscy od mlodszego nie zaczynali?!to o co tu chodzi?
~shania

Napisano: 07 paź 2009, 19:31

Czy orientuje się ktoś może ile zarabia psycholog w ośrodku adopcyjno - opiekuńczym?
~Ela



  
Strona 4 z 12    [ Posty: 117 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x